Straż Graniczna zatrzymała dwóch cudzoziemców w Nowym Sączu. Hindus i Nepalczyk przebywali tu nielegalnie. Teraz mężczyźni muszą wrócić do swoich krajów pochodzenia, a na terytorium państw Schengen przyjadą znów najwcześniej za pół roku.
Kontrolę legalności pobytu cudzoziemców przeprowadzili funkcjonariusze Straży Granicznej z Tarnowa i Nowego Sącza. 27-latek, który jest obywatelem Indii przedstawił im dokument pobytowy wydany przez władze Malty, który został unieważniony przez organ wydający.
Z kolei obywatel Nepalu nie posiadał żadnego dokumentu uprawniającego go do pobytu w Polsce. Mężczyzna wjechał na terytorium Schengen na podstawie paszportu oraz maltańskiej wizy z możliwością jednokrotnego wjazdu. Cudzoziemiec oświadczył, że do Polski przyleciał na początku stycznia tego roku żeby pracować. Nie zalegalizował jednak pobytu.
Mężczyźni muszą wrócić do swoich krajów. Mają też zakaz wjazdu na terytorium państw Schengen przez 6 miesięcy.