Najdroższe grzyby świata zasadzone w Gminie Tarnów – trufle rozsławią region?

Trufle

fot. Gmina Tarnów, pixabay.com

Podawane głównie w luksusowych restauracjach za kilka lat mogą zagościć na stołach mieszkańców regionu tarnowskiego. Gmina Tarnów rozpoczęła hodowlę trufli.

Grzyby nazywane ‘czarnymi diamentami’ są już zasadzone w różnych miejscach na terenie Gminy Tarnów, ale miejsca ich pobytu są owiane tajemnicą. Opiekują się nimi panie z Kół Gospodyń Wiejskich, które w przyszłości będą wykorzystywać ten najdroższy grzyb świata w swoich potrawach.

Pomysłodawca sprowadzenia i hodowli trufli w Gminie Tarnów wójt Grzegorz Kozioł podkreśla, że jest to ewenement na skalę kraju, a jednocześnie to powrót do przeszłości.

– Trufle jako grzyby to był nasz przysmak XVIII/XIX wieku, to jest taki powrót do tradycji. Te grzybnie, te drzewka, po pozyskaniu przekazaliśmy Kołom Gospodyń Wiejskich, panie z KGW tylko w sobie znanym miejscu, nawet ja nie wiem, gdzie one są posadzone, zostały posadzone i będą pielęgnowane. Za ileś tam lat, panie, które się nimi opiekują, będą mogły z tego korzystać. Mamy nadzieję, że te grzyby wyrosną.

Jak dodaje wójt Gminy Tarnów, panie z Kół Gospodyń Wiejskich przyjęły pomysł z wielkim entuzjazmem.

– Te grzyby są tylko dodatkiem do potraw, one uatrakcyjniają, wzmacniają wartość kulinarną danej potrawy. To jest forma wprowadzenia czegoś nowego. Spodobało się to paniom z KGW i mam nadzieję, że za kilka czy kilkanaście lat w konkursach, które są organizowane tutaj w regionie tarnowskim czy województwie. Nasze panie zdobywają tutaj laury, zdobywają wyróżnienia, będą mogły również takie osiągnięcia mieć na innym szczeblu.

Grzybnie trufli Gmina Tarnów dostała w prezencie od zaprzyjaźnionego samorządu z Węgier.

Drzewka zaprawione grzybami są już w ziemi, jednak zanim pojawi się gotowa do zbioru trufla, trzeba poczekać od kilku do nawet kilkunastu lat. Trufle rosną pod ziemią, więc zbiory grzyba też nie należą do najprostszych.

Mogą je odszukiwać specjalnie do tego tresowane świnie lub psy. W niektórych krajach były to nawet niedźwiedzie czy kozy.

Exit mobile version