Diecezja: Czy misje sa bezpieczne – sporo pytan po zabójstwie wolontariuszki

 

Czy misje sa bezpieczne? Kolejnych pieciu wolontariuszy z diecezji tarnowskiej wyjechalo na misje do Afryki. Dwóch mezczyzn zostalo skierowanych do Kamerunu, zas trzy osoby pracowac beda w Republice Centralnej Afryki. Mimo tragicznych doniesien z Boliwii, nie brakuje chetnych do wyjazdów w dalekie kraje. – To powolanie – mówia zgodnie misjonarze swieccy. 

Misjonarze swieccy, którzy wlasnie wyjechali na Czarny Lad zajma sie m.in. drobnymi naprawami, opieka zdrowotna oraz montazem elektrowni slonecznej. – Wiekszosc osób, które pierwszy raz zdecyduja sie wspierac misje, wyjezdza po pewnym czasie kolejny raz – podkresla ks. Piotr Boraca, zastepca dyrektora Wydzialu Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. – Pan Elektryk, nasz wolontariusz, który pracowal w Republice Srodkowoafrykanskiej przez caly rok na róznych misjach. Równiez pózniej, w ramach swojego urlopu, pojechal wspierac naszych misjonarzy i osrodki prowadzone przez nas. Trzy osoby wyjechaly tydzien temu do Republiki Srodkowoafrykanskiej i tam posluguja przede wszystkim w szpitalu w Bagandou – dodaje ks. Boraca

W lutym z wizyta do Boliwii wybiera sie bp pomocniczy diecezji Leszek Leszkiewicz. Jak mówi duszpasterz, jednym z punktów jego podrózy jest wizyta w Cochabamba, w ochronce dla dzieci prowadzonej przez Siostry Sluzebniczki Debickie. To miejsce, w którym zginela mloda wolontariuszka z Libiaza.

– Odwiedze polskich misjonarzy, zwlaszcza tych tarnowskich, którzy tam pracuja. Na 22 lutego jest przewidziane poswiecenie ochronki, która prowadza Siostry Sluzebniczki Debickie. Mam wziac udzial w tym wydarzeniu. Bede tam, zwlaszcza po tak tragicznych wydarzeniach zwiazanych z zamordowaniem polskiej misjonarki – mówi bp Leszek Leszkiewicz.

Zamordowana Helene Kmiec, która jako wolontariuszka pracowala w Boliwii znal tarnowski ksiadz Piotr Boraca. – Spotkalismy sie w Polsce, kiedy mlodym osobom dawala swiadectwo swojej pracy na misjach – podkresla kaplan. – To byla dziewczyna, która calym sercem zyla wolontariatem, pomocom tym najubozszym. Pracowala w Tanzanii, Zambii i Gruzji. Angazowala sie w dawaniu swiadectwa o tym, co dobrego dzieje sie w krajach misyjnych i o pracy oraz potrzebach tych ludzi. Formowala tez tych nowych wolontariuszy, którzy sie zglaszaja i zaczynaja te droge wolontariatu – dodaje ks. Piotr Boraca.

Mimo tak niepokojacych wydarzen, kolejne osoby swieckie decyduja sie na wolontariat misyjny w Afryce oraz w Ameryce Poludniowej czy Azji. Kilkanascie osób w ciagu ostatniego roku potwierdzilo swoja gotowosc do kilkumiesiecznych prac na rzecz misji.

Posluchaj ks. Piotra Boracy:

Posluchaj bp Leszka Leszkiewicza:

Grzegorz Golec

 

 

Exit mobile version