Do groźnego zdarzenia doszło na drodze powiatowej w Gruszowie Wielkim na Powiślu Dąbrowskim. Kierowca samochodu osobowego najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, a następnie dachował i wylądował w przydrożnym rowie.
Jak informuje oficer prasowy dąbrowskiej straży pożarnej mł. bryg. Daniel Misiaszek, do zdarzenia doszło tuż przed godziną 9. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
– Po dojeździe na miejsce zdarzenia ustalono, że faktycznie samochód znajduje się na dachu, w przydrożnym rowie. Dwie osoby podróżujące samochodem wyszły z niego o własnych siłach, choć początkowo w zgłoszeniu było, że nie mogą wyjść. Uskarżały się na drobne potłuczenia. Po przebadaniu osób poszkodowanych zostały one na miejscu zdarzenia, nie było konieczności przetransportowania ich do szpitala.
Na miejscu cały czas pracują służby, które zabezpieczają uszkodzony samochód przed wyciekami czy zagrożeniem pożarowym. Mogą występować utrudnienia w ruchu.
Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy PSP z Dąbrowy Tarnowskiej, jednostkę OSP Gruszów Wielko oraz OSP Smęgorzów, a także Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję.
Dokładne przyczyny będą wyjaśniać dąbrowscy policjanci.