Polonez, zabawa do białego rana, piękne kreacje – tak młodzi bawią się na studniówkach. Przed nimi egzamin dojrzałości, bardzo dużo nauki, ale podczas studniówki można choć na chwilę o tym zapomnieć.
Z mikrofonem odwiedziliśmy uczniów czterech klas III LO w Tarnowie. Na studniówce bawiło się ok. 250 osób. Młodzi razem z dyrekcją i nauczycielami zatańczyli poloneza.
– Długo ćwiczyliśmy, by wszystko się udało, żeby nauczyciele byli z nas dumni. Wyszło cudownie. – Próby trwały dwa miesiące i do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy czy się uda. – Próby szły różnie, ponieważ mieliśmy kilka koncepcji dotyczących układu, ale udało nam się wybrać jeden, właściwy i wszystko wyszło bardzo dobrze.
Uczniowie podkreślają, że studniówka była ważnym wydarzeniem w ich życiu.
– Dziewczyny wyglądają przepięknie, dużo wysiłku trzeba włożyć w przygotowania. – Panowie nie mają łatwiej, to były godziny w przymierzalniach w sklepach odzieżowych, by kupić garnitur. – Studniówka to czas, który mogę spędzić razem z przyjaciółmi przed najtrudniejszym okresem nauki, który nas czeka. – Ten dzień pokazuje nam ile czasu zostało do matury, jednak na chwilę możemy o tym zapomnieć i dobrze się bawić. – To wielkie wydarzenie w naszym życiu, odpoczywamy, świętujemy to, że fajne lata spędziliśmy w liceum, zbudowaliśmy dobre relacje z nauczycielami i z naszymi przyjaciółmi
– opowiadają młodzi.
Po studniówce zaczyna się ciężka praca. Pod koniec kwietnia będzie zakończenie roku szkolnego, a na początku maja rozpocznie się egzamin dojrzałości.