Zamiast ronda tymczasowego pojawi się turbinowe, obok będzie drugie, a w niedalekiej odległości powstanie podziemne przejście dla pieszych. Tarnowski Zarząd Dróg i Komunikacji przymierza się do kolejnej rewolucji drogowej w centrum Tarnowa.
Chodzi o zmiany w rejonie ulic Krakowskiej i Sikorskiego koło kościoła księży Misjonarzy i dawnego ‘Owintaru’. Urzędnicy mają już pozwolenie na realizację tego projektu.
Zadanie ma przebiegać w dwóch etapach. Pierwszy, priorytetowy, zakłada budowę właściwego ronda turbinowego na skrzyżowaniu ulic: Narutowicza-Krakowska-Sikorskiego. Obecnie jest tam rondo, które miało być tymczasowe, a funkcjonuje już kilka lat.
– Organizacja ruchu będzie podobna jak na rondzie tymczasowym. Jednak rondo będzie miało wyższe parametry, czyli większą średnicę, więcej pasów ruchu. Co najistotniejsze, zdołaliśmy wygospodarować miejsce na to, żeby powstały tzw. bus-pasy, którymi będzie prowadzony ruch autobusów miejskich. Dzięki temu nadamy priorytet dla transportu publicznego, bo będzie można autobusem przejechać bez zbędnego oczekiwania na wlocie ronda
– mówi dyrektor ZDiK w Tarnowie Artur Michałek.
Przy budowie ronda przebudowane zostaną fragmenty ulic do niego prowadzących: Narutowicza, Krakowskiej (do Krasińskiego na wschodzie i do Ujejskiego na zachodzie) oraz Sikorskiego.
Plan na pierwszy etap zakłada także prace pod ziemią i przy ich okazji powstanie przejście podziemne wyposażone w windy pod ulicą Sikorskiego, w pobliżu centrum handlowego Świt, tam gdzie obecnie funkcjonuje przejście dla pieszych sterowane sygnalizacją świetlną.
Drugi etap, który ma zostać zrealizowany w dalszej perspektywie czasu, zakłada budowę ronda turbinowego na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Bandrowskiego.
Pozostaje w takim razie pytanie: kiedy te plany miałyby zostać zrealizowane? Dyrektor Artur Michałek odpowiada, że na razie nie wiadomo.
– Decyzję na realizację ZRID już mamy, pozostały do wykonania projekty wykonawcze i kosztorysy, które pozwolą nam później uruchomić postępowania przetargowe. Wykonujemy teraz projekty wykonawcze. Jesteśmy teraz na etapie ustalania budżetu na przyszły rok oraz wieloletniej prognozy finansowej, więc dopiero po zatwierdzeniu budżetu będziemy mogli określić czy ta inwestycja będzie przedmiotem realizacji w 2024 roku.
Finalnie oba ronda wraz z przejściem podziemnym połączą się ze zmodernizowaną ulicą Krakowską oraz gruntownie przebudowanymi ulicami Sikorskiego i Szkotnik, przy których prace mają się zakończyć jeszcze w tym roku.
Dyrektor Michałek tłumaczy, że powstaną także ścieżki rowerowe, a autobusy miejskie zyskają dedykowane im pasy ruchu, więc ci uczestniczy ruchu drogowego będą się po Tarnowie w przyszłości przemieszczać znacznie szybciej.
– To jest właściwie pierwszy i taki istotny element pod to, żeby w przyszłości na terenie miasta było więcej priorytetów dla transportu publicznego. Docelowo myślimy o tym, żeby w tych miejscach newralgicznych budować dodatkowe pasy ruchu dla komunikacji publicznej. Może nie jest to pierwszy priorytet, bo te już realizujemy w zakresie skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. Na światłach autobusy, które miałyby ewentualne opóźnienie mają nadawane zielone światło. Steruje tym system ITS w związku z powyższym jesteśmy w stanie skrócić czasy przejazdów tych autobusów.
Na ten moment nie jest znany szczegółowy kosztorys planowanych prac w rejonie dawnego ‘Owintaru’, jednak ze wstępnych szacunków wynika, że będzie to przynajmniej 20 milionów złotych. To oznacza również, że miasto Tarnów nie będzie w stanie jej zrealizować wyłącznie z własnych pieniędzy i będzie się ubiegać o dofinansowanie na ten cel.