Pożegnali garnitury, mają już sutanny. Dziewięciu kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie otrzymało sutanny. W obłóczynach uczestniczyła wspólnota seminaryjna i rodzice alumnów.
Jak mówią klerycy Mateusz Kęska, Arkadiusz Ślęzak i Miłosz Kołaciak na ten dzień czekali od dawna.
– W czasie obrzędu obłóczyn padają słowa, że mamy się przyoblec w nowego człowieka. Myślę, że ten proces będzie się dokonywał, ale początek jest już dziś. – Jesteśmy przygotowani na to, że dla jednych to będzie znak przynależności do Boga, a dla drugich okazja, żeby kogoś zwyzywać. Dla mnie to znak przynależności do Chrystusa i wierności Bogu. Cieszę się z obłóczyn. – Ja mam dwie sutanny, większość braci z roku podobnie. Teraz przez cały tydzień chodziliśmy w garniturach, żeby pożegnać się z tym strojem. Po obłóczynach przychodzi czas, żeby się dobrze przywitać ze strojem duchownym. Przez cały tydzień będziemy chodzić w sutannie, później oczywiście też
– mówią alumni.
Sutanny pobłogosławił biskup tarnowski Andrzej Jeż, który przewodniczył Mszy św. w seminaryjnej kaplicy. Jak podkreśla biskup, sutanna to ważny znak we współczesnym świecie.
– W Polsce – gdzie to nastawienie do Kościoła jest negatywne, budowane specjalnie ze względu na mocną pozycję duchową Kościoła – noszenie sutanny jest uciążliwe, ponieważ spotykamy się z nieusprawiedliwioną agresją. Sutanna jest ważnym znakiem, któremu będą się sprzeciwiać, ale który jest też potrzebny w Kościele. Młodzi klerycy ceną sobie dar sutanny.
To ważny dzień dla rodzin alumnów trzeciego roku, zwłaszcza dla matek.
– Jestem szczęśliwa, wzruszona, cieszę się, że syn idzie tą drogą. My mu towarzyszymy, wspieramy go. Wszystkim klerykom życzę błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej i żeby wytrwali. Będę ich wspierać modlitwą. – Cieszę się i modlimy się wszyscy. To jest niesamowita radość.
Przygotowaniem do obłóczyn były rekolekcje. Przeżywała je cała wspólnota seminaryjna.
Rekolekcje prowadził ks. Jarosław Tomaszewski, kapłan diecezji płockiej, który jest zaangażowany w Papieskie Dzieła Misyjne.