Biały budynek znajduje się przy drodze powiatowej z Limanowej do Chełmca. W ostatnim czasie samorząd pomógł w jej odrestaurowaniu. Udało się nie tylko poprawić jej stan techniczny, ale też przywrócić pierwotny wygląd.
Kapliczka domkowa w Kłodnem powstała w 1903 roku dzięki Józefowi Filipkowi i rodzinie Jurkowskich. Cały czas znajduje się na prywatnych gruntach.
– Obiekt został skierowany ścianą szczytową w kierunku południowym, tuż przy lokalnej drodze asfaltowej biegnącej z Limanowej do Nowego Sącza. Materiał, z którego została zbudowana to lokalny kamień (piaskowiec) oraz glina. Obiekt posiada oryginalnie zachowaną drewnianą rzeźbę polichromowaną przedstawiającą Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus, umieszczoną w murowanym ołtarzyku wewnątrz. Dodatkowo posiada również XIX-wieczny obraz na płótnie przedstawiający św. Stanisława Biskupa oraz dwie małe drewniane i polichromowane rzeźby przedstawiające św. Mikołaja i św. Jana Nepomucena. Ponadto wnętrze zdobi pięć XX- wiecznych oleodruków i inne współczesne bibeloty
– czytamy na stronie gminy.
Kapliczka była zalewana systematycznie po tym jak w latach 70-tych XX wieku przebudowana została droga i pobliski most. Wszystko zostało podniesione o około metr, przez co wystarczyła gwałtowna ulewa, aby woda dostała się do kapliczki. Budynek nie miał izolacji pionowej, ani sprawnego drenażu przez co się zawilgocił, a na tynk wapienny zaczęły pojawiać się wysolenia i odparzenia.
– Pod kierownictwem konserwatora zabytków wykonano tu: opaskę drenarską wraz z odwodnieniem dookoła kapliczki oraz nowy chodniki bezpośrednio przed kapliczką, nową posadzkę z piaskowca wraz z ubitą podsypką, wymieniono również daszek z uwzględnieniem wykonania deskowania oraz pokryto go gontem, wewnątrz wykonano nową sygnaturkę zwieńczoną metalowym krzyżem, wymieniono również wyprawy tynkarskie na zewnątrz kapliczki. W środku odnowiony został obraz olejny na płótnie
– czytamy dalej.
Remont pochłonął ponad 30 tysięcy złotych, z czego ponad połowa pochodzi z Urzędu Marszałkowskiego.