Gmina Żyraków. Jak uchronić mieszkańców przed skutkami ulew?

Marek Raczka

Marek Rączka

Zapora i suchy polder mają zabezpieczyć mieszkańców gminy Żyraków przed skutkami intensywnych opadów deszczu i wylania lokalnych potoków. Decyzja środowiskowa jest wydana – mówił o tym wójt gminy Żyraków Marek Rączka w audycji Słowo za Słowo, nawiązując do sierpniowej ulewy i wylania lokalnych potoków.

– Inwestorem są Wody Polskie. Powyżej Bobrowej na cieku potoku Bobrowskiego będzie wybudowana zapora i suchy polder, który będzie gromadził wodę przy intensywnym spływie po takich anomaliach, jakie miały miejsce w sierpniu i pozwoli bezpiecznie przepłynąć wodzie potokiem Bobrowskim przez miejscowość i nie będzie już zagrożenia podtopień.

W sierpniu po ulewie, lokalne potoki w gminie Żyraków zamieniły się w rwące rzeki. Zalane zostały domy, budynki gospodarcze, drogi, pola. Straty są bardzo duże.

– W infrastrukturze gminnej straty wynoszą 2 mln 100 tys. zł. Przystąpiliśmy do naprawy tych strat, poprawienia stanu dróg. Wykonujemy to na bieżąco. Rolnicy zgłosili nam swoje szkody, złożono 40 wniosków. Straty są na powierzchni 100 hektarów. Rolnicy otrzymali protokoły, które mogą im pomóc w uzyskiwaniu preferencyjnych kredytów czy jakichś umorzeń należności.

Straty u rolników wystąpiły głównie w ziemniakach i częściowo w kukurydzy oraz w szkółkach drzewek. Na terenie gminy uszkodzonych zostało 20 dróg o długości 11 km. Naprawy dotyczą także sieci kanalizacyjnej i wodociągowej oraz przepustów.

Gmina Żyraków walczy z wielką wodą. Straty będą duże

Exit mobile version