Ryszard Nowak chce być znów prezydentem Nowego Sącza, choć jeszcze nie wiadomo, czy będzie miał poparcie PiS-u. W programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz były włodarz miasta podkreślał, że już szykuje się do startu w wiosennych wyborach samorządowych.
Zamierza ubiegać się wtedy po raz kolejny o urząd prezydenta, startując z własnego komitetu wyborczego.
Na naszej antenie podkreślił, że chętnie przyjmie poparcie Prawa i Sprawiedliwości, czyli ugrupowania, z którym przez lata był związany.
– Oczywiście, że się przygotowuję do wyborów, nie jestem sam, reprezentuję dużą grupę osób i środowisk, choć teraz nie będę wymieniał, które to są. W Nowym Sączu jest bardzo wiele osób niezadowolonych z tego, co się dzieje, dostrzegających problemy i konsekwencje, jakie mogą dotknąć miasto za trzy, pięć, dziesięć lat. Obawiam się, że przy tej polityce nie będziemy w stanie rozwijać miasta, inwestować, ze względu na tak ogromne zadłużenie.
Były prezydent Nowego Sącza na antenie naszego radia skomentował także sytuację spółki NOVA, temat problemu zagospodarowania odpadów i spalarni śmieci, a także kwestię budowy stadionu Sandecji.
Rozmowa z Ryszardem Nowakiem: