Dębica. Nowy stadion przyciągnie lekkoatletyczne talenty

Projekt bez nazwy 12 1

W Dębicy oddano do użytku nowoczesny stadion lekkoatletyczny

Ośmiotorowa, okrężna bieżnia o długości 400 metrów, nowe oświetlenie, rzutnia do rzutu oszczepem, skocznia do skoku o tyczce, skoku w dal, skoku wzwyż i trójskoku – o takich warunkach marzą wszyscy młodzi lekkoatleci, a we wtorek (26.09) sny tych dębickich stały się rzeczywistością.

Młodzi uczniowie i sportowcy będą mogli trenować dzień i noc na nowiutkiej, ośmiotorowej bieżni wraz z oświetleniem. Są pod wrażeniem nowoczesnych stanowisk i urządzeń.

Na obiekcie MOSiR-u mieszczącym się przy szkole podstawowej nr 5 trenują uczniowie i zawodnicy m.in. Mukli Dębica, którzy już mogą pochwalić się sukcesami w juniorskich MP.

– Bardzo się cieszymy z nowego obiektu, szkoda, że powstał tak późno, ale będziemy na pewno z niego dobrze korzystać i liczymy dzięki temu na dobre wyniki. – Myślę, że to dość dobra baza treningowa, dzięki której będziemy mogli trenować w sposób, jaki chcemy. To najlepsze miejsce do sprawdzenia swojej techniki, a także idealne do przygotowań do nowych mistrzostw dla mnie i koleżanki – mówią lekkoatleci MUKLI Dębica, Aleksandra Strzałka i Antoni Bonarek.

Stadion jest kolejnym elementem infrastruktury sportowej, dzięki któremu Dębica będzie się rozwijała dla mieszkańców, którzy kochają biegać.

– Mamy klub lekkoatletyczny, wiele sekcji biegaczy i stowarzyszeń, którzy będą mieli teraz piękny obiekt. Propozycja budowy była już 30 lat temu, ale przez różne komplikacje nie było możliwości wybudowania. Nikt nie ma takiego zaplecza na Podkarpaciu jak my, czyli stadionu, boisk sportowych, basenów i krytego lodowiska

– mówi burmistrz Dębicy Mariusz Szewczyk.

Trener Adolf Moździoch, który szkoli lekkoatletów 50 lat, jest zachwycony nowym stadionem i ma nadzieję, że dzięki temu młodzież pokocha sport, a w szczególności lekką atletykę.

– Bieżnia jest bardzo dobra, ale mnie najbardziej cieszy rzutnia, bo normalnie rzucamy z trawy czy betonu, a potem na zawodach jak zawodniczka wejdzie do klatki, to ma problemy. Jestem bardzo zadowolony, że jest ta klatka. Pan burmistrz wybudował 'nowy dom”, ale 'duszę” muszą dać mu zawodnicy i trenerzy, więc o to bym apelował.

Inwestycja kosztowała 3,9 mln złotych, z czego ponad 1,2 mln złotych miasto zdobyło z programu 'Sportowa Polska’ Ministerstwa Sportu i Rekreacji.

Exit mobile version