Picie alkoholu w bramach, zaczepianie przechodniów, wulgaryzmy i pozostawiane śmieci. Mieszkańcy Wojnicza skarżą się na osoby zakłócające spokój w centrum miasta.
Mówią, że remont i ogrodzenie rynku nie rozwiązały problemu.
Burmistrz Tadeusz Bąk powiedział, że po interwencji mieszkańców policja zapowiedziała częstsze kontrole.
– Są wzmożone kontrole, dlatego że planty i rynek są zagrodzone w wyniku remontu. Panie i panowie, którzy lubią spożywać alkohol za ścianą, robią to w miejscach widocznych. W związku z interwencjami mieszkańców policja będzie to bardziej kontrolować i sprawdzać, bo nie wygląda to najładniej.
Policja przypomina, że za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym grozi mandat 100 zł. Znacznie wyższe kary są za zakłócanie porządku.







![Ks. Tomasz Rąpała: Chrystus przychodzi, aby wejść w naszą codzienność [WIDEO] 8 ks.Rapala](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/ks.Rapala-350x250.jpg)






