26-letni mieszkaniec Starego Sącza trafi na 3 miesiące do aresztu w związku z tragicznym wypadkiem w Barcicach. Sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek sądeckiej prokuratury. Przypomnijmy, że w wyniku zdarzenia zmarły dwie osoby.
Mężczyzna kierował samochodem, który wypadł z drogi i zderzył się z pociągiem. Był pod wpływem alkoholu oraz narkotyków i usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
– Kierowca przebywa w szpitalu i zostanie przetransportowany do aresztu śledczego na Montelupich w Krakowie, prowadzonego w warunkach medycznych. W tej chwili (stan na 12.00 w piątek (8.09)) trwa procedura transportu. Cały czas trwają czynności procesowe
– mówi Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy w Nowym Sączu.
Z ustaleń prokuratury wynika, że 26-letni kierowca miał ponad promil alkoholu, gdy spowodował tragiczny wypadek. Mieszkańcowi Starego Sącza grozi od 2 do 12 lat więzienia.
W związku ze stanem zdrowia wciąż nie można przesłuchać jednego z 4 pasażerów samochodu, który w sobotę (2.09) zderzył się z pociągiem w Barcicach.
Był pijany i pod wpływem narkotyków. Sprawca tragicznego wypadku w Barcicach usłyszał zarzuty