W najbliższą niedzielę, 3 września 2023 roku, organizowana jest akcja charytatywna która ma na celu pozyskiwanie dawców szpiku kostnego oraz komórek macierzystych, jako wsparcie dla osób cierpiących na nowotwory krwi. Wolontariusze będą czekać na rejestrujących się dawców od pierwszej do ostatniej Mszy Świętej przy bazylice św. Mikołaja w Bochni.
Szukanie dawcy szpiku najczęściej zaczyna się od rodziny, jednak aż 75 procent pacjentów musi liczyć na pomoc tak zwanego dawcy niespokrewnionego.
– Tego dawcy będziemy szukać w najbliższą niedzielę. Samo badanie, pobór materiału jest bardzo prosty. Dawca dostaje pałeczki, którymi robi sobie wymaz ze środkowej części policzka, następnie te pałeczki są przekazywane do laboratorium i tam są poszukiwane antygeny zgodności tkankowej HLA. Materiał ląduje w bazie danych i polskiej i międzynarodowej i w momencie, gdy ktoś potrzebuje przeszczepu szpiku to przez specjalny program jest poszukiwana ta zgodność, aby móc pobrać materiał
– mówi Marta Mrzygłód założycielka i dyrektorka Specjalistycznego Centrum Medycznego MOVEMED w Bochni, udzielająca się społecznie i charytatywnie, tworząca akcje zdrowotne z zespołem bocheńskiego Caritas.
Są dwie metody pozyskiwania krwiotwórczych komórek macierzystych.
– Pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej to jest metoda, która jest w 90 procentach stosowana. Jest to jednodniowa wizyta w klinice. Jednego dnia udaje się zebrać wystarczającą ilość komórek macierzystych, żeby je odseparować i drugą metodą jest pobranie komórek macierzystych z talerza kości biodrowej. Wszyscy myślą, że to pobranie szpiku jest z kręgosłupa, no to jest błędne rozumienie tego procesu. Ta metoda jest bardziej inwazyjna i wiąże się z dwu-trzydniowym pobytem w szpitalu, ponieważ trzeba znieczulić się ogólnie, ale również jest stosowana. Natomiast w większości sytuacji jest to pobranie krwi.
Dawcą szpiku może zostać każda osoba między 18. a 55. rokiem życia ze wskaźnikiem BMI poniżej 40 i bez chorób wykluczających osobę z możliwości oddawania komórek macierzystych.
– Chcemy pobudzić ludzi, żeby udzielili pomocy i wsparcia osobom, które chorują na nowotwory krwi, które nie reagują na standardowe leczenie i tak naprawdę ich jedyną szansą jest otrzymanie materiału od innej osoby. Takie poszukiwanie zgodnego dawcy komórek macierzystych to jest szukanie igły w stogu siana. Pomagajmy sobie wzajemnie, wiele osób przeżywa tragedię jeżeli chodzi o leczenie białaczki, chłoniaków. Naprawdę warto pomagać, każdy z nas może kiedyś znaleźć się w sytuacji, że może tej pomocy potrzebować.
Organizatorzy akcji to fundacja DKMS, Caritas działający przy Bazylice Św. Mikołaja w Bochni i Specjalistyczne Centrum Medyczne MOVEMED z siedzibą w Bochni.