Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław G. przestał pracować w radzie nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnowie. Taką decyzję podjął prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, który postanowił go odwołać.
Jest to pokłosie wydarzeń z wtorku (22.05), kiedy to Centralne Biuro Antykorupcyjne, na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach, zatrzymało samorządowca z województwa świętokrzyskiego, a sąd na wniosek prokuratury aresztował go na trzy miesiące.
– Po uzyskaniu medialnych informacji o aresztowaniu prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego, który jest przedstawicielem w radzie nadzorczej, odwołałem go z tej funkcji, wiedząc że przynajmniej przez 3 miesiące nie będzie mógł wykonywać swoich obowiązków i to jest główna przesłanka. Natomiast nie oceniam czynów, które mu są zarzucane, bo nie mam w tej sprawie żadnej wiedzy i jeszcze raz chcę podkreślić, że nie mają żadnego związku z pełnioną funkcją w tarnowskim MPEC-u
– powiedział Roman Ciepiela.
Obecnie prokuratura zarzuca Jarosławowi G. m.in. przyjęcie łapówek o łącznej kwocie 40 tysięcy złotych, wpływanie na świadków, by składali fałszywe zeznania, a także podawanie fałszywych danych w oświadczeniu majątkowym (zataił posiadanie złota, którego wartość wynosi ponad milion złotych).
O problemach prawnych Jarosława G. wiadomo było już od marca. Wówczas to po raz pierwszy został zatrzymany przez śledczych z CBA i postawiono mu zarzuty. Jednak jeszcze wtedy Roman Ciepiela nie zdecydował się go odwołać z rady nadzorczej. Zdaniem włodarza Tarnowa, nie było ku temu podstaw.
– Zarzuty nie są wyrokiem. Natomiast mógł wykonywać swoje czynności z wolnej stopy. Prokurator zakazał mu jedynie pełnienia funkcji prezydenta, a w radzie nadzorczej wykonywał działania osobiste. Ma odpowiednie kompetencje, wykształcenie i doświadczenie. Natomiast fakt aresztowania jest istotną przeszkodą w wypełnianiu jakichkolwiek czynności zawodowych, a organ MPEC-u musi pracować, zbierać się, podejmować decyzje, więc nie ma tutaj żadnej możliwości oczekiwania czy zwłoki, dlatego decyzja o odwołaniu teraz musiała być podjęta.
Zdaniem radnej PiS Angeliki Świtalskiej, prezydent podjął słuszną decyzję, jednak powinno to nastąpić zdecydowanie wcześniej.
– Uważam, że to bardzo dobra decyzja, powinna już być wcześniej podjęta. Ja pisałam w tym temacie interpelacje, już chyba w marcu, o to, że prezydent powinien podjąć takie kroki. Oczywiście prezydent tego nie zrobił i wówczas napisał mi w odpowiedzi, że to nie jest czas i miejsce. Jednak okazało się, że to czas i miejsce. I w momencie, kiedy mieliśmy konferencję, Roman Ciepiela odwołał prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego z rady nadzorczej. Myślę, że bardzo dobrze się stało.
Przypomnijmy, Jarosław G. w radzie nadzorczej tarnowskiego MPEC-u zasiadał od 2019 roku.