Maryjka z Brnia znów wygląda jak dawniej. 'Jest świadkiem pobożności pokoleń’

SON02976

Każdy kto przechodzi obok tej kapliczki zawsze może prosić Maryję o łaski – mówią mieszkańcy Brnia na Powiślu, którzy przyszli modlić się przy odnowionej figurze Matki Boskiej z Dzieciątkiem.

Zabytkowa kapliczka, która stoi w Zespole Dworsko-Parkowym została poświęcona po renowacji.

– Figurka wygląda lepiej niż przedtem, nie ma o czym mówić. -Jest piękna, była warta renowacji. Przyjeżdżam tu wielokrotnie, cieszyło moje oko, gdy robiła się coraz ładniejsza. Jest piękna i tak trzymać, odnawiać! – Figurka jest zrobiona tak jak była dawniej. Przedtem była całkiem inna, kolorowa. Wydaje mi się, że jest teraz o wiele ładniejsza.

Rzeźba powstała najprawdopodobniej na przełomie XVIII i XIX wieku. Proboszcz parafii w Oleśnie ks. Jan Panek, opowiedział nam o historii figury i o znaczeniu przydrożnych kapliczek.

– To jest tradycja, nie tylko tej miejscowości, ale wszystkich parafii i naszej diecezji. Są to pomniki wiary kiedy stawiano krzyże przydrożne, kiedy fundowano kapliczki, które były związane z różnymi ważnymi wydarzeniami. Tutaj na mapie naszej parafii i w tym Zespole Dworsko-Parkowym cała aleja była wypełniona takimi symbolami religijnymi. Ta figurka akurat pozostała jako jedyna i jest świadkiem pobożności tych pokoleń, które przedtem były. Dla nich było to coś normalnego i takiego oczywistego.

Starosta powiatu dąbrowskiego Lesław Wieczorek, mówi, że cały proces renowacji i projektowania trwał kilka miesięcy.

– To jest figurka z przełomu 18. i 19. wieku, przez wiele lat była co prawda odmalowywana przez mieszkańców, ale w sposób dosyć nieuprawniony ponieważ jest pod nadzorem konserwatora. Udało się pozyskać dosyć duże środki z Urzędu Marszałkowskiego – około 50 tysięcy. Do tego dołożyliśmy udział własny, i kosztem około 80 tysięcy udało się gruntownie odnowić figurkę Matki Boskiej z Dzieciątkiem potocznie zwaną Maryjką. Kilka miesięcy trwała renowacja i projekt, wszystkie zgody konserwatora. Dzisiaj to jest obiekt okazały.

Prace renowacyjne przeprowadziła konserwator sztuk Agata Mielczarek.

Według ekspertów, jest przykładem rzeźby kamiennej o wysokiej wartości artystyczno-historycznej. Jako jedyna z kompletu dziewięciu rzeźb ogrodu francuskiego zachowała się w całości na swoim pierwotnym miejscu, prawdopodobnie do breńskiego parku została przywieziona z Włoch.

Przy poświęconej kapliczce odbyło się Nabożeństwo Majowe, które zgromadziło wielu mieszkańców. Były też rozgrywki sportowe, a wieczorem kino plenerowe Radia RDN Małopolska.

Exit mobile version