Około 130 osób zostało w poniedziałek (15.05) ewakuowanych ze Szkoły Podstawowej w Maszkowicach. Działo się to około 9.00 po tym, jak do placówki dotarł mail z informacją, że o konkretnej godzinie w budynku wybuchnie bomba.
Dyrektor szkoły zdecydowała się na ewakuację wszystkich osób znajdujących się w środku.
Na miejsce przyjechała policja, która po przeszukaniu budynku stwierdziła, że alarm jest fałszywy.
Dyrekcja szkoły poinformowała nas, że po tym jak wykluczono niebezpieczeństwo, nauczyciele i uczniowie wrócili do zajęć.
Policja przypomina, że konsekwencje takiego czynu mogą być poważne. Zgodnie z zapisami Kodeksu Karnego kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.