– Temat jest złożony, ale formalności się toczą – tak o pomyśle budowy spalarni śmieci w Grupie Azoty – mówi poseł PiS Anna Pieczarka.
W lutym, po kilku latach przerwy, powrócił temat budowy Zakładu Obróbki Odpadów, usytuowany na terenie Grupy Azoty. Anna Pieczarka na antenie RDN Małopolska zapowiedziała wówczas, że prace mogłyby się rozpocząć w ciągu 12 najbliższych miesięcy. Co od tego momentu udało się ustalić?
Jak mówiła w programie Słowo za Słowo poseł PiS Anna Pieczarka, pomysł budowy spalarni powoli nabiera kształtów.
– Temat jest złożony, ponieważ wiemy, że Grupa Azoty swoje tereny ma chociażby w trzech różnych gminach: Tarnów, Żabno i mieście Tarnów. I tutaj bezpośrednio musielibyśmy zapytać włodarzy, czy jest ich dobra wola. Ja już to zrobiłam i w przypadku niektórych włodarzy widać tę dobrą wolę. Mamy też już podane numery działek, na których na spalarnia mogłaby zostać wybudowana. Tak że te wszystkie formalności jak najbardziej się toczą.
W kwestii planowanej budowy spalarni odbyło się spotkanie przedstawicieli Grupy Azoty z Klastrem Energii Zielony Pierścień Tarnowa, w którym członkami są gminy powiatu tarnowskiego. To właśnie samorządy z regionu miałyby się włączyć w budowę i, przynajmniej na początku, mogłyby korzystać z obiektu na wyłączność.
Wciąż jeszcze nie wiadomo, który z podmiotów (Klaster czy samorządy) powinien się starać o uzyskanie zewnętrznego finansowania inwestycji. Jednak zdaniem parlamentarzystki, wszystko idzie w dobrym kierunku.
– Bardzo ważny jest montaż finansowy. Temat nie jest na pewno łatwy, ale w tej sprawie spotkaliśmy się w marcu z ministrem Grzegorzem Pudą, rozmawiamy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, m.in. z wiceprezesem Arturem Michalskim. I te zapowiedzi są naprawdę pozytywne.
Kolejną kwestią jest uzyskanie ostatecznej i pozytywnej decyzji środowiskowej, bez czego nie będzie można myśleć o dalszych planach budowy. To może trwać nawet latami (uwzględniając ewentualne protesty ekologów), o czym przekonuje się tarnowski MPEC, który również planuje stworzenie tego typu instalacji w mieście. Pomysłodawcy wybudowania spalarni na terenie Grupy Azoty liczą jednak, że ze względu na umiejscowienie tego obiektu, uda się zdobyć dokument zdecydowanie szybciej.
Jednocześnie Anna Pieczarka wierzy, że uda się dotrzymać zapowiadanego w lutym słowa, iż budowa spalarni na terenie Grupy Azoty mogłaby się rozpocząć w ciągu 12 miesięcy.
Przypomnijmy, pomysł stworzenia Zakładu Obróbki Odpadów w tarnowskich Zakładach Azotowych ma już kilkuletnią historię. Po raz pierwszy mówiło się o tym w 2014 i 2015 roku. Jednak nie udało się wypracować żadnych konkretów i temat upadł. Na początku tego roku pomysł odżył na nowo.