Koniec pięknej serii piłkarzy Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Pierwsza porażka w 2023 roku stała się faktem

Zdjecie WhatsApp 2023 04 23 o 18.44.38

fot. termalica.brukbet.com

Koniec serii bez porażek piłkarzy Bruk-Bet Termalica Nieciecza. 'Słonie’ w niedzielę (23.04) przegrały wyjazdowe spotkanie z Górnikiem Łęczna 1:2 (0:2).

'Górnicy’ rozpoczęli strzelanie już w 13. min. Do rzutu wolnego ustawionego na ok. 25 m podszedł Miłoszk Kozak i płaskim, precyzyjnym strzałem pokonał Tomasza Loskę.

Zawodnicy z Łęcznej podwyższyli prowadzenie w 31. min. Wówczas będący na lewym skrzydle Daniel Dźwiniel głową zagrał do Serhija Krykuna, a ten z okolicy narożnika pola karnego 'huknął’ w okienko bramki, nie do obrony.

Niecieczanie po przerwie próbowali odrobić straty, ale udało im się to tylko połowicznie. W 56 min. goście zdobyli gola kontaktowego. W pole karne z prawej strony dośrodkował Andrej Kadlec, piłka trafiła do Wiktora Biedrzyckiego, który głową zgrał futbolówkę do Andrzeja Trubehy, a ten trafił do siatki.

'Słonie’ starały się doprowadzić do wyrównania, ale uderzenia Adama Radwańskiego, Murisa Mesanovicia, Wiktora Biedrzyckiego czy ponownie Andrzeja Trubehy nie znalazły drogi do bramki. Ostatecznie do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i passa 'Słoni’ wynosząca 14 meczów bez porażki dobiegła końca.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza po 28. kolejce Fortuna 1 Ligi ma 48 punktów i spadła na 4. miejsce, ale do drugiego Ruchu Chorzów traci zaledwie dwa 'oczka’. Następny mecz niecieczanie zagrają również na wyjeździe. Tym razem w niedzielę 30 kwietnia zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

 

Górnik Łęczna – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Kozak 13, 2:0 Krykun 31, 2:1 Trubeha 56.

Żółte kartki: Dziwniel, Kozak, Podliński – Dombrowskyi, Tekijaski, Radwański.

Górnik: Gostomski – Zbozień, Cisse, de Amo, Dziwniel – Kozak, Pawlik, Kryeziu, Gąska (71 Podliński), Krykun (90 Bednarczyk) – Tkacz (63 Pierzak).

Bruk-Bet Termalica: Loska – Kadlec, Biedrzycki, Tekijaski, Radwański (60 Błachewicz) – Trubeha (76, Hilbrycht), Ambrosiewicz (46 Polarus), Dombrowskyi, Fornalczyk (46 Karasek) – Mesanovic (83 Putiwcew), Poznar.

Sędziował: Łukasz Karski (Słupsk).

Exit mobile version