Butelki, puszki, plastikowe worki. To niestety nadal częsty widok w lasach i na ścieżkach przyrodniczych. Są jednak ludzie, którym zależy na dbaniu o środowisko.
Rezerwat Diable Skały w Bukowcu został w niedzielę posprzątany. Specjalną wędrówkę z workami na śmieci zorganizowało stowarzyszenie Wyznaczamy Nowe Kierunki. ,,Przede wszystkim dajemy przykład innym, aby nie śmiecili” – mówi Zuzanna Długosz, przewodnik beskidzki i wolontariuszka stowarzyszenia.
– Słowa to jedno, ale powtarzamy czyny drugiego. Jeśli idziemy wszyscy razem, grupą kilkudziesięciu osób i każdy ma z tyłu głowy to, że zbieramy śmieci, to my na pewno nie będziemy śmiecić dalej. Będziemy też świecić przykładem tym, których z nami nie ma i którzy być może zapędziliby się ze śmieciami.
Jak podkreślają uczestnicy spaceru, to dobra forma na spędzenie wolnego czasu i zrobienie czegoś pożytecznego. Dodają, że to też dobry przykład dla dzieci.
– Widząc po workach, ile się tego zbiera po lasach i co zostawiają ludzie, to po prostu szkoda, że tak się dzieje. Uczę też tego moją córkę, żeby kiedyś też miała proekologiczne nastawienie i może jej coś z tego zostanie
– mówi jedna z uczestniczek, która przyjechała do Bukowca z Tarnowa.
– Trzeba sprzątać śmieci, bo się długo rozkładają, na przykład folia
– opowiada jedna z młodszych dziewczynek, która przyjechała z rodzicami.
– Można spotkać wspaniałych ludzi, odpocząć od codziennego zgiełku. Fajnie jest spędzić czas w towarzystwie i zrobić coś dobrego dla środowiska
– podkreśla kolejna spacerowiczka.
Podczas wyprawy uczestnicy mogli dodatkowo dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat rezerwatu w Bukowcu, a także posłuchać o nietoperzach, które tu żyją.