Obchodzenie domów i gospodarstw z poświęconym pokarmem to zapomniany już zwyczaj, który w Wielką Sobotę był praktykowany w wielu miejscach na Sądecczyźnie. Przypominają o nim również członkowie zespołu „Siennioki”.
Starają się o jego kultywowanie w swoich domach, czyli w okolicach Siennej w gminie Gródek nad Dunajcem.
Jak mówi Andrzej Ogar, prezes Stowarzyszenia Kulturalnego „Siennieńskie wzgórza” jest to nawiązanie do wielkanocnej rezurekcji.
– Jak się wraca ze święconką z kościoła, to obchodzi się trzy razy obejście. To też jest na pamiątkę Triduum Paschalnego. Tak samo jak jest procesja w Wielką Niedzielę trzy razy wokół kościoła, tak z tą święconką, przynajmniej jeszcze w niektórych gospodarstwach jest to praktykowane.
Jak zaznacza Andrzej Ogar, poświęcony pokarm był na tyle ważny dla wiernych, że na drugi dzień, po wielkanocnym śniadaniu, dzieloną się z nim również ze zwierzętami hodowlanymi.
Miało to podkreślać szacunek do wszystkiego, co poświęcone i pobłogosławione.