– W sezonie zimowym mieliśmy najwięcej turystów jednodniowych – mówił w programie Słowo za słowo burmistrz Piwnicznej-Zdroju Dariusz Chorużyk. Choć za oknem jest zimno i nawet śnieżnie, to przychodzi czas na podsumowania.
– Moim zdaniem sezon był dobry – dodał burmistrz.
– Zawsze mieliśmy dużo jednodniowych turystów, którzy podziwiają centrum i okoliczne atrakcje lub idą dalej w góry. Było to widać po liczbie aut parkujących w rynku. Bogu dziękować, że skończyły się czasy pandemii.
Nasz gość podkreślił, że na liczbę turystów w polskich miejscowościach wpłynął też bon turystyczny. Dzięki niemu nasi rodacy chętniej zostawali w kraju na urlopach.
Zimą turystów do gminy Piwniczna-Zdrój przyciągał między innymi stok narciarski w Wierchomli, ale też szlaki piesze i bliskość granicy ze Słowacją.
Rozmowa z burmistrzem Dariuszem Chorużykiem: