Przewrócony słup energetyczny, zerwana sieć, a także zniszczone dwa ogrodzenia – to efekt szaleńczej jazdy 19-letniego kierowcy w Woli Rzędzińskiej w nocy z 12 na 13 marca. Jak się okazało po przyjeździe policji, nastolatek był pijany.
Jak relacjonują służby, młody mężczyzna jechał samochodem marki toyota drogą powiatową. W pewnej chwili stracił panowanie nad pojazdem, po czym wypadł z drogi i zakończył swoją jazdę na jednej z prywatnych posiadłości.
Asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji w programie Pomagamy i Chronimy powiedział, że nastolatek miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
– Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zastali 19-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu tarnowskiego, na szczęście temu młodemu człowiekowi nic się nie stało. Natomiast jak się okazało, w wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu. To jest dość niecodzienna sytuacja. Na pewno mieszkańcy na dość długo zapamiętają to zdarzenie drogowe ze względu na to, że na chwilę zostali pozbawieni prądu, sieci internetowej. Młody mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Kierowcy prawdopodobnie zostanie przedstawionych kilka zarzutów – prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za które grozi mu do 2 lat więzienia, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna do 5 000 zł, a ponadto uszkodzenie mienia (ogrodzenia oraz słup energetyczny), za co będzie musiał pokryć koszty naprawy.