Kuba z Tarnowa walczy z groźną chorobą. Potrzebuje naszej pomocy

332508553 216727297582069 602924280143428511 n

Jedyną szansą dla 9-latka jest wyjazd do Niemiec. Rodzice potrzebują 120 tysięcy złotych, których sami nie są w stanie zebrać.

Dziewięcioletni Kuba Hajduk, o którego walce z rakiem informowaliśmy na naszej antenie, od dwóch lat zmaga się ze złośliwym nowotworem płata czołowego mózgu i niedosłuchem. Po zaledwie 3 miesiącach od ostatniej operacji i usunięcia wznowy, guz znów powrócił. To już druga progresja w bardzo krótkim czasie. Teraz pojawiła się szansa na operację w Niemczech.

– Byliśmy w Katowicach u prof. Mandery i mamy nawrót choroby. Teraz skupiamy się na operacji w Niemczech gdyż tam jest specjalistyczny sprzęt laserowy u prof. Schuhmanna. To jest nasz priorytet, skupiamy się na tym, aby ktoś mógł nam pomóc zebrać te środki, bo niestety jest to dość duża kwota. Chodzi właśnie o ten laser, mamy dwa guzy, przerzuty i chcielibyśmy to tak wyciąć żeby nie było nic

– mówi tata Kuby, pan Tomasz.

Mama Kuby, pani Marzena, tłumaczy, że guz odrasta ciągle w tym samym miejscu i nacieka na rdzeń.

– Guz jeden znajduje się koło móżdżku, a drugi koło tętnicy szyjnej i dlatego staramy się o tą operację w Niemczech, żeby zoperowali z kamerą, żeby nie naruszyć tętnicy, dlatego że on może umrzeć nam na stole po prostu tam. Nadzieja jest, czekamy na odpowiedź, bo było konsylium w Niemczech i czekamy co nam napisze prof. Schuhmann, co zadecydują.

Tomasz Hajduk podkreśla, że pomimo choroby syn stara się żyć normalnie.

– Staramy się jak możemy, żeby nie myślał o tym. Zbyt długo już walczy z tą chorobą, nie jest to łatwe. Mama w szpitalu, ja z drugim dzieckiem, tak że jest taka rozłąka. Nie poddajemy się. Chcielibyśmy dotrzeć do kogoś, kto chciałby pomóc synowi, ma osiem lat, jest w takim wieku i potrzebuje pomocy

Konieczność długiego leczenia pociąga za sobą wysokie koszty, których rodzina Kuby nie jest w stanie udźwignąć. Operacja w Niemczech to koszt około 120 tysięcy złotych.

Mama Kuby przebywa z chłopcem w szpitalu, a tato opiekuje się w domu jego młodszym bratem.

Kubusia można wspomóc w leczeniu i rehabilitacji, wpłacając dar serca na konto Fundacji Siepomaga: KLIKNIJ TUTAJ

Licytacje odbywają się także na facebooku: KLIKNIJ TUTAJ

 

 

Exit mobile version