Mężczyzna oszukał mieszkankę Krakowa i usiłował wyłudzić pieniądze od seniorki z Nowego Sącza. Działał ze wspólnikiem, który też został zatrzymany. Fałszywy prokurator i fałszywy policjant czekają teraz na wyrok, który może oznaczać dla nich nawet kilka lat w więzieniu.
Fałszywy prokurator został zatrzymany na terenie Bielska-Białej. W grudniu zeszłego roku usiłował wyłudzić pieniądze od 98-letniej mieszkanki Nowego Sącza. Zadzwonił do kobiety na telefon stacjonarny i podając się za prokuratora, poinformował, że złodziej chce napaść seniorkę i okraść jej mieszkanie. W tym samym czasie jego wspólnik, podając się za policjanta, próbował rozmawiać z kobietą przez telefon komórkowy wyłudzić od niej 8 tysięcy złotych na ochronę.
Kobieta miała jednak wątpliwości co do intencji rozmówców, kazała obu czekać na linii i zadzwoniła do bliskich z innego telefonu.
– Przezorna 98-latka, która miała spore wątpliwości co do intencji rozmówców, postanowiła zadzwonić do swojej rodziny, by się poradzić w tej sprawie. Żeby to zrobić, musiała jednak skorzystać z innego aparatu telefonicznego, dlatego kazała mężczyznom czekać na linii i na chwilę wymknęła się z mieszkania. Pomocy starszej pani, udzielił 9-letni chłopiec, który ze swojego telefonu wybrał numer do krewnej seniorki. Rodzina, słysząc o zdarzeniu, od razu zorientowała się, że to próba oszustwa.
– informuje Aneta Izworska, z zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Rodzina kobiety zastawiła na jednego z oszustów pułapkę. Gdy przyszedł do seniorki po pieniądze, zatrzymali go i przekazali policji. Śledczy fałszywego policjanta powiązali z fałszywym prokuratorem.
– W toku dalszych czynności po zatrzymaniu 38-latka policjanci ustalili, że mężczyzna jest podejrzewany nie tylko o to przestępstwo, ponieważ na jaw wyszło, że działając w ten sam sposób ze swoim wspólnikiem, dzień wcześniej odebrał 55 tysięcy złotych od mieszkanki Krakowa. 38-latek usłyszał wówczas zarzut usiłowania oszustwa, a decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Sądeccy kryminalni w dalszym ciągu intensywnie pracowali nad tą sprawą i wytypowali drugiego z podejrzewanych oszustów tj. rzekomego „prokuratora„, za którym zostały zarządzone poszukiwania. Jak się okazało, mężczyzna przebywał na terenie województwa śląskiego i 22 lutego br. został zatrzymany w Bielsku-Białej przez tamtejszych policjantów
– dodaje Izworska.
24-latek podszywający się pod prokuratora trafił do sądeckiego komisariatu.
Młody mężczyzna usłyszał od policjantów zarzuty oszustwa na kwotę 55 tysięcy złotych oraz usiłowania oszustwa. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat więzienia. Na razie mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące, gdzie czeka na wyrok.