Do końca ubiegłego roku w Latoszynie wykonano ponad 300 tys. zabiegów leczniczych, rocznie 140 tys. kuracjuszy korzysta z tamtejszego Parku Zdrojowego, a ok. 50 tys. z basenów. W Pustkowie Osiedlu odbyło się sympozjum, które miało na celu prezentację historii Latoszyna Zdroju oraz możliwości rozwojowych od kiedy miejscowość uzyskała status uzdrowiska.
Wójt gminy Dębica Stanisław Rokosz podkreślał, że to spotkanie stanowi hołd dla ludzi, którzy wsparli starania o nadanie Latoszynowi statusu uzdrowiska.
– Po wielu latach starań otrzymaliśmy status uzdrowiska. To podsumowanie wszystkich działań, jednocześnie podziękowania osobom i instytucjom za wsparcie tego dzieła, tego marzenia. Wiemy, że czasami jest rozbieżność między marzeniami a rzeczywistością. Dzisiejsze spotkanie, to też jest hołd dla tych ludzi.
Profesor Jan Sarna, prezes fundacji rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu, pamięta początki starań Latoszyna o status uzdrowiska.
– Latoszyn jako uzdrowisko osiągnął swój status po wielu latach starań, przede wszystkim dzięki wójtowi Stanisławowi Rokoszowi. Pamiętam pierwsze takie spotkanie z udziałem pana profesora Zbigniewa Religi, gdzie wójt go przekonywał o tym że uzdrowisko ma sens i powodzenie. Za każdym razem wyjeżdżaliśmy z przekonaniem, że jest kolejny krok. Doczekaliśmy się, że Latoszyn uzyskał status uzdrowiska i to jest kolejny krok.
Prezes Zarządu Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP Jan Golba, mówi, że gmina spełniła wszystkie warunki dotyczące statusu uzdrowiska.
– Ostatnie lata, to był bardzo duży postęp, to były inwestycje, które były niezbędne do uzyskania statusu uzdrowiska, zarówno zakład przyrodoleczniczy, otoczenie i urządzenie lecznictwa uzdrowiskowego – wszystko to co trzeba spełnić zostało zrealizowane i to za bardzo duże pieniądze. Niektóre uzdrowiska, które istnieją już latami, w zasadzie takich środków nie widziały, czy też nie wydatkowały na budowę infrastruktury tej zewnętrznej, a tutaj to zostało zrealizowane.
Ważną inwestycją będzie wybudowanie Domu Zdrojowego umożliwiającego całodobowy pobyt w uzdrowisku. Wówczas do Latoszyna będą mogli przyjeżdżać kuracjusze z całej Polski oraz Europy.
Autor: Karolina Kwiek