Strażnicy, którzy mieli zostać zwolnieni z tarnowskiej straży miejskiej mogą liczyć na dalsze zatrudnienie. Miasto zapewniło, że będą jednak środki na utrzymanie stanowisk. Chodzi w sumie o cztery miejsca pracy. Miały one zostać zlikwidowane po tym jak w związku z oszczędnościami zmniejszono budżet jednostki.
Komendant Straży Miejskiej w Tarnowie Krzysztof Tomasik, w rozmowie z RDN Małopolska, podkreśla, że w tej chwili nie ma ryzyka zwolnień.
– Liczba zatrudnionych w tarnowskiej straży miejskiej ma wynosić 49 osób. To bardzo dobra wiadomość ponieważ wypowiedzenia, które zostały wręczone są w chwili obecnej wycofywane. Środki finansowe na utrzymanie 49 etatów zostały zagwarantowane przez pana skarbnika, więc tym samym możemy powiedzieć, że jesteśmy w bardzo dobrym położeniu, w bardzo dobrej sytuacji.
Zwolnieni pracownicy dostają już pisma przywracające ich do pracy.
– Wypowiedzenia już są wycofywane. Strażnicy otrzymali możliwość zapoznania się z dokumentem cofającym wypowiedzenia i na chwilę obecną jeden pracownik podpisał dokument, w którym potwierdził, że chce wrócić do nas do pracy. Będzie spotkanie z drugim pracownikiem, i jeżeli wyrazi chęć będzie mógł wrócić do pracy i czekamy też na trzeciego pracownika, który przebywa na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.
Obecnie w tarnowskiej straży miejskiej pracuje 49 osób, z czego kilka osób to pracownicy cywilni. W tym 25 funkcjonariuszy, którzy patrolują miasto przez 24 godziny na dobę.
Autor: Karolina Kwiek