Ceny rosną i trzeba wybierać między wydatkami koniecznymi a luksusowymi.
Do takich tarnowianie zaliczają zimowe wyjazdy. Pytani przez naszą reporterkę, przyznają, że rezygnują z nich z powodów ekonomicznych.
– Nie ma kasy na wyjazdy! – Nie, nie planuję! Finansowo na nie stać w tej chwili. Trzeba się zdecydować. Albo wyjazd, albo remont. – Nie, nie planuję! Zdaję sobie sprawę, że wszystko jest drogo, wszystko drożeje, więc na pewno względy finansowe są bardzo ważne. – Bardzo bym chciał. Patrzyłem na tanie loty, ale jedyne kierunki opłacalne w moim budżecie to Paryż i Włochy. Ale w Polsce też nie jest tanio i w tym jest problem. Jest bardzo ciężko wyjechać. Mówię z perspektywy kawalera, a co dopiero, kiedy ktoś ma rodzinę. – Nie planuję. Mam za niską emeryturę.
Jak dowiedzieliśmy się w tarnowskich biurach podroży, propozycje zimowych wyjazdów nie cieszą się powodzeniem wśród klientów.