Drogowym recydywistom grozi nawet odebranie samochodu „To może dać efekty” [ROZMOWA]

Bogdan LeczyckiIMG 5295

Nawet do 100 tys. zł kary oraz konfiskata samochodu – między innymi takie sankcje przewiduje podpisana przez prezydenta RP nowelizacja przepisów ruchu drogowego. Mają one dotknąć kierowców, którzy spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Jak mówił w programie Słowo za słowo na antenie radia RDN Nowy Sącz naczelnik sądeckiej drogówki Bogdan Łęczycki, dotychczas nawet zakaz prowadzenia samochodu nie odstraszał kierowców.

– Kierowcy, którzy mają zakaz prowadzenia samochodu i tak ponownie jeżdżą, będąc pod wpływem alkoholu. To tzw. recydywa. Być może te przepisy, które mają być teraz wprowadzone, a mianowicie konfiskata samochodu nietrzeźwego kierowcy, przyczynią się do bezpieczeństwa w ten sposób, że ten kierowca, który kolejny raz chciałby wsiąść za kierownicą po alkoholu, już nie będzie miał czym jechać

– podkreślił naczelnik.

Według nowelizacji przepisów, dodatkowe kary finansowe będą rosnąć w zależności od sytuacji, a najmniejsza kwota będzie wynosić 5 tys. złotych.

Będą one wpłacane przez kierowców na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Nowe przepisy wejdą w życie rok po opublikowaniu ustawy.

Rozmowa z Bogdanem Łęczyckim:

Exit mobile version