Na razie nie będzie jeszcze ograniczeń ruchu na ul. Szkotnik w Tarnowie. To są dopiero przygotowania do remontu – mówi w rozmowie z RDN Małopolska Adam Gurgul z tarnowskiego ZDiK-u.
Zastępca dyrektora ds. inwestycji i remontów dodaje, że przewidywany remont ul. Szkotnik ruszy pełną parą dopiero na wiosnę. Zimą kierowcy nie napotkają na tej ulicy znaczących utrudnień.
– Nie dopuścimy do takiej sytuacji, żeby w okresie zimowym wykonawca doprowadził do rozkopania robót, a potem z tytułu tych warunków zimowych nie mógł prowadzić prac. To oczywiście bierzemy pod uwagę w ramach tych ustaleń i rozmów, które są prowadzone. Te roboty zasadnicze, by nie doprowadzić do sytuacji, potocznie mówiąc, rozkopania placu budowy, przewidziane są na okres wiosenny. Natomiast obecnie trwają prace przygotowawcze, związane z przygotowaniem materiałów, jakieś prace pomocnicze, które nie będą miały dużego przełożenia na utrudnienia w okresie zimowym.
Jednocześnie Adam Gurgul poinformował, że wciąż jeszcze trwają rozmowy z inwestorem, mające na celu ustalenie optymalnego rozwiązania ruchu na tym odcinku na czas głównych robót.
– Po podpisaniu umowy trwają ustalenia, co do sposobu ostatecznego rozwiązania organizacji ruchu. Mamy świadomość, jak bardzo kluczowa jest ta sprawa ze względu na lokalizację. Jest to główny punkt komunikacyjny, gdzie jest duże natężenie ruchu i pracujemy wspólnie z wykonawcą nad opracowaniem optymalnego rozwiązania, aby zminimalizować te niekorzystne oddziaływania podczas realizacji tego bardzo potrzebnego zadania.
Jak będą wyglądać zmiany w ruchu na czas remontu Szkotnika, powinniśmy wiedzieć w przyszłym tygodniu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, remont Szkotnika i wlotów skrzyżowania z ul. Mościckiego ma zakończyć się jesienią przyszłego roku. Wykonawca, firma z Dębicy, ma na przeprowadzenie przebudowy 11 miesięcy.
Łączny koszt remontu wyniesie ponad 12 milionów złotych, z czego około 4,4 miliona złotych pochodzi z rezerwy subwencji ogólnej Ministerstwa Infrastruktury.
Już niedługo ruszy przebudowa ulicy Szkotnik. Jakie utrudnienia napotkają kierowcy?