Chodzi o Gorczańską Chatę w Ochotnicy Górnej na osiedlu Jamne. Akcja gaśnicza trwała w nocy z soboty na niedziele. Ogień objął całą drewnianą konstrukcji i doszczętnie zniszczył budynek. Konieczna była ewakuacja.
Strażacy, którzy zostali wezwani do pożaru, musieli walczyć nie tylko z płomieniami, ale też z trudnym, górzystym terenem i Ratownicy mieli też problem z dostępem do wody, przez co akcja trwała aż do rana. W schronisku tej nocy zatrzymało się 9 turystów z Warszawy, którzy zostali ewakuowani jeszcze przed pojawieniem się na miejscu służb ratunkowych.
Jak informuje wójt gminy Tadeusz Królczyk, wszyscy zostali przeniesieni do innego schroniska. Wszyscy są bezpieczni. Jednak osoba została lekko poparzona.
Strażacy wstępnie ustalili, że najprawdopodobniej przyczyną pożaru była nieszczelność komina.
W akcji brało udział około 80 strażaków z lokalnych OSP. Na miejscu działała też policja i załoga karetki.