Miasto przymierza się do ograniczenia nocnego oświetlenia, bo według wstępnych obliczeń urzędu, rachunki za energię w tym sezonie mogą wzrosnąć nawet 10-krotnie.
Zastępca burmistrza Szczucina Tomasz Bełzowski, który był gościem programu Słowo za Słowo powiedział, że gmina musi szukać oszczędności, tym bardziej, że w samorządach, wg wytycznych rządu, zużycie energii ma spaść o 10 procent.
Już od kilku tygodni wyłączane jest nocne oświetlenie szkolnych korytarzy i drzwi wejściowych. Mocno ograniczone zostaną także świąteczne iluminacje. Będzie ich w tym roku zdecydowanie mniej i będą świecić krócej.
Kolejnym krokiem jest redukcja nocnego oświetlenia ulic.
– Lampy głównie będą gasły po wioskach, jak i na części miejscowości Szczucin. Przez naszą miejscowość przebiega droga krajowa nr 73, którą musimy oświetlać ze względów bezpieczeństwa, więc w tym miejscu nie wykonamy oszczędności, podobnie jak na drodze wojewódzkiej, a w pozostałych miejscach niestety będziemy musieli – pewnie między godziną 22 albo 23 a 5 rano – wyłączyć oświetlenie.
Na podobny ruch w ostatnim czasie decyduje się wiele samorządów, m.in. Tarnów, który ma zredukować oświetlenie wyłączając w niektórych miejscach co drugą latarnię.