Remont zakończony, a eksponaty już czekają na zwiedzających. Tarnowski Pasaż Odkryć już niedługo zostanie otwarty.
Znajdziemy tam m.in. portal, który przenosi nas z rzeczywistości codziennej do rzeczywistości ekspozycji, stół muzyczny, który pozwala komponować muzykę, ale również wiele pracowni, m.in. astronomiczną, czy przyrodniczą.
Kierownik Pasażu Odkryć Szymon Pitek w rozmowie z Radiem RDN Małopolska zwraca uwagę, że cała ekspozycja skupiona jest na procesie odkrycia i ten proces prezentuje się z perspektywy osób związanych z Tarnowem.
– Kliper jest w trakcie aktualizacji, jest to eksponat w którym na kartce a3 rysujemy swoją płaszczyźnie gry literalnie we flipera. Znajduje się tutaj również kamerka. Ona zczytuje tę planszę i możemy tą kulką tutaj pomachać. Kolejny eksponat pokazuje skalę odległości w układzie słonecznym. Ta skala jest określona w ten sposób, że słonce jest wyskalowane do wielkości ratusza czyli ma mniej więcej 20 metrów. Jest siatka kilkuset otworów, w które wkładamy walce.
Pracownie, które będzie można odwiedzać już od września są nawiązaniem do postaci związanych z Tarnowem: Karola Olszewskiego, Jana Szczepanika, Jana Głuszaka 'Dagarama’ czy też ks, prof. Michała Hellera.
– Pierwsze pomysły na utworzenie miejsca w charakterze centrum nauki w Tarnowie pojawiły się w 2015 roku, to był proces kilkuletni. Miasto przygotowało wniosek o pozyskanie wniosków zewnętrznych, udało się to pozyskać. W 2019 roku rozpoczęły się prace budowlane w obrębie Rynku 4. Dość szybko odnaleziono polichromię w ścianach tego budynku. Co wymusiło całą reorganizację i zmianę charakteru pierwotnie zaplanowanej ekspozycji.
Otwarcie tarnowskiego Pasażu Odkryć zaplanowano na 10 września.
Remont i przebudowa kamienicy przy Rynku 4 pochłonęły 9,5 miliona złotych. Same prace konserwatorskie przy polichromiach kosztowały 1,5 miliona złotych. Planowany koszt wyposażenia to około 5 milionów złotych.
Autor: Gabriela Golonka