Ceny węgla, gazu i prądu szaleją. Czy potrafimy oszczędzać?

wegiel

zdj. ilustracyjne

Ceny węgla w roku 2022 są rekordowe, wzrosły z 800 zł do prawie 3000 zł za tonę.

Mieszkańcy Tarnowa, z którymi rozmawiała reporterka RDN zastanawiają się jakie rachunki przyniesie nadchodząca zima. Ci, którzy nie wymienili jeszcze pieca wstrzymują się z decyzją.

– Obawiam się, na razie myślę o ogrzewaniu drewnem i węglem. Zamierzamy wymieniać na ogrzewanie gazowe, ale jeszcze nie tej zimy, to są potężne koszty. Czekam, drzewo mam ale węgla jeszcze nie mam. Każdy z nas się obawia, ponieważ ceny węgla szaleją. Chyba każdy się obawia, opalamy węglem, węgiel drogi.

Komisja Europejska proponuje, by państwa unijne zredukowały zużycie gazu o 15 proc. Zapytaliśmy mieszkańców czy są gotowi na zaciskanie pasa i czy potrafią oszczędzać.

– Węgiel, prąd i gaz. Wszystko idzie w górę. Nie bardzo jest jak oszczędzać. Staramy się, ale to nie bardzo nam wychodzi. Wyłączam już wszystko co się da. Ile można oszczędzić? Żarówkę trzeba zaświecić, telewizor obejrzeć. Drogo jest. Będziemy siedzieć przy świeczkach, jak dawniej.

Wsparciem dla gospodarstw domowych, w którym głównym źródłem ogrzewania jest węgiel, ma być jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł.

System jednorazowych wypłat ma ruszyć w sierpniu, zaś pierwsze pieniądze trafią na konta wnioskujących w kolejnym miesiącu.

https://www.rdn.pl/news/tadeusz-bak-wegiel-jest-coraz-drozszy-bo-coraz-drozsze-jest-wydobycie

Exit mobile version