Mak, karpiele i siemię konopne. Takie produkty były kiedyś rarytasem na wigilijnym stole. Mieszkańcy regionu stawiali przed laty na proste potrawy w trakcie świąt Bożego Narodzenia.
Etnograf Bogusława Błażewicz z Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu podkreśla, że tworzyło się je głównie z produktów, które można było samodzielnie wyhodować. Były to ziemniaki, karpiele, mąka, różne rodzaje grochu, bób czy kapusta. Dużą rolę odgrywały też grzyby suszone.
– U Lachów taką podstawową potrawą był żur owsiany z ziemniakami, też jedzono kapustę z grochem, kaszę jęczmienną ze śliwkami suszonymi, groch, a później fasole ze śliwkami, kluski kudłate, czy karpiele pieczone. Chociaż karpiel to dziś warzywo trochę zapomniane, to kiedyś było powszechnie używane – wymienia etnograf.
W potrawach częstym dodatkiem był mak. Do picia najczęściej podawano tzw. polewkę z suszonych owoców, którą dziś zastąpił kompot z suszu. Jednym z archaicznych napojów była też siemionka, którą wykonywało się z siemienia konopnego. Taka polewka była jedną z najważniejszych elementów Wigilii.



![W Chomranicach już nikt nie ma wątpliwości, że trzeba nosić odblaski [ZDJĘCIA] 4 szkola chomranice](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/szkola_chomranice-350x250.jpg)







![Głoszą chwałę Boga, uświęcając liturgię. Organy w parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu już poświęcone [ZDJĘCIA] 12 organy u Jana Pawla](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/10/organy-u-Jana-Pawla-120x86.jpg)
![Dwie akcje ratunkowe w Beskidzie Sądeckim. Turyści z urazami podczas wędrówki [ZDJĘCIA] 13 fot. Grupa Krynicka GOPR](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/10/gorp_akcje-120x86.jpg)

