Terapeuci alarmują – w czasie pandemii nasilił się problem uzależnienia od alkoholu!

alkohol

fot. zdjęcie ilustracyjne /archiwum

– Po okresie izolacji spowodowanej pandemią obserwujemy wyraźny wzrost przypadków silnego uzależnienia od alkoholu – informuje kierownik Ośrodka Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia Jacek Skrobot.

Sierpień to tradycyjnie miesiąc trzeźwości i dobry czas żeby zwrócić uwagę na problem uzależnień, który w ostatnim czasie mocno się nasilił.

Okazuje się, że długotrwały czas izolacji, lęk o zdrowie, o przyszłość, wpłynął znacząco na wzrost liczby uzależnionych od alkoholu.

– Jeżeli chodzi o problem, widziany z perspektywy tych osób pijących, nadużywających alkoholu, czy też uzależnionych, którzy do nas się zgłaszają, czy patrząc z perspektywy ich rodzin, to zdecydowanie na przestrzeni półtora roku obserwujemy niewątpliwie pogłębienie problemu alkoholowego – podkreśla Jacek Skrobot.

Znacząco zwiększyła się liczba mocnych uzależnień, które wymagają specjalistycznych terapii.

Niestety, podczas, kiedy z powodu pandemii, przez kilka miesięcy udzielano tylko teleporad, część pacjentów Ośrodka powróciła do nałogu, nie radząc sobie z tzw. 'głodem alkoholowym”. Przybyło też osób, które piły alkohol nieprzerwanie przez długi czas i teraz wymagają leczenia detoksykacyjnego, a nawet psychiatrycznego z powodu tzw. psychoz alkoholowych.

Niepokojącym zjawiskiem, które nasiliło się w ostatnim czasie, jest występujące wśród pacjentów Ośrodka do 35 r. ż. tzw. uzależnienie mieszane, nie tylko od alkoholu, ale i narkotyków.

Exit mobile version