Burmistrz Limanowej Władysław Bieda i szef MON Mariusz Błaszczak, podpisali dziś w Limanowej list intencyjny w sprawie budowy oraz stacjonowania w mieście nowej jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej.
Batalion Lekkiej Piechoty będzie działał w ramach 11 Małopolskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej i będzie zlokalizowany przy ulicy Zygmunta Augusta w Limanowej.
–Proszę Państwa. Mam do przekazania dobrą wiadomość – Wojsko Polskie jest w Limanowej – rozpoczął swoja przemowę Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
–Podpisaliśmy przed chwilą umowę, porozumienie, taki list intencyjny, dotyczący współpracy pomiędzy samorządem lokalnym, a Ministerstwem Obrony Narodowej. Traktuję ten program, to rozwiązanie, jako pilotaż. Chciałbym, żeby w innych miejscowościach naszego kraju, również można było w ten sposób, doprowadzić do powstania koszar Wojska Polskiego.
Burmistrz Limanowej Władysław Bieda podczas uroczystości wspominał o tradycjach wojskowych miasta, związanych z legionami Piłsudskiego, oraz późniejszymi związkami między miastem, a nową armią II RP. Jak dodał, wojskowe koszary będą dla Limanowej oraz całego regionu szansą rozwoju.
–Cieszymy się bardzo, że te decyzje ministra, które zostały podjęte, pozwalają na to, żeby można było działać. Myślę też, że lokalizacja tego batalionu, będzie miała ogromne znaczenie też dla podniesienia prestiżu miasta, dla jego rozwoju. Widzimy tu same dobre strony i jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni.
Limanowa wybuduje wojsku bazę przy ulicy Zygmunta Augusta. Będzie ona kosztowała 50 milionów złotych, a kapitał na ten cel ma udostępnić miastu Polski Fundusz Rozwoju. Siły zbrojne będą wykupywać od miasta bazę w rocznych ratach. Może to trwać od 10 do 20 lat. Po tym czasie Skarb Państwa, a tym samym armia, stanie się jej właścicielem.
W tle uroczystości miał miejsce piknik wojskowy, podczas którego promowano akcję „Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej”. W ramach akcji można było za pomocą skróconej procedury rekrutacyjnej zaciągnąć się do WOT-u lub do korpusu szeregowych zawodowych. Nie obyło się też bez pokazu sprzętu, żołnierskiej grochówki, oraz atrakcji dla najmłodszych.