Hala przykryje plac, na którym będą dojrzewać odpady organiczne. W tej chwili proces odbywa się na wolnym powietrzu.
Obiekt buduje Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, czyli jedna z dwóch firm zlokalizowanych przy ul. Komunalnej, które – w ocenie WIOŚ-u – są odpowiedzialne za uciążliwości zapachowe w tej dzielnicy miasta.
Jak mówi prezes MPGK, Mariusz Burnóg, wykonawca w ciągu kilku najbliższych dni ma dostać pozwolenie na budowę i do końca października powstanie hala nowej kompostowni.
– Obiekt przetworzy 6 tysięcy ton bioodpadów rocznie – dodaje.
– To będzie hala wyposażona w ciągi technologiczne odsysania powietrza, będzie napowietrzanie pryzm. Będzie w pełni zautomatyzowana i będą urządzenia w postaci przerzucarek, kontenerów przyspieszających procesy kompostowania. Budujemy to w celu polepszenia przede wszystkim procesu kompostowania. To nie będzie jak w tej chwili odbywało się na wolnym powietrzu, tak naprawdę na placu, ale to będzie w obiekcie z napowietrzaniem, z odciągami technologicznych procesów, więc będzie to w pełni zautomatyzowana, nowoczesna kompostownia.
W jakim stopniu uciążliwości zapachowe w Krzyżu znikną, nie wiadomo, bo również druga firma, która jest zlokalizowana przy ul. Komunalnej, zajmuje się odpadami i WIOŚ stwierdził tam również nieprawidłowości związane m.in. z brakiem hermetyzacji podczas składowania i kompostowania odpadów.
– Trudno powiedzieć w tym przypadku o źródle zapachu, bo obserwujemy to od dłuższego czasu. Na pewno musimy robić wszystko, żeby jakiekolwiek potencjalne źródło eliminować w zarodku, czyli próbować stwarzać takie warunki, gdzie nie będzie żadnych wątpliwości, że to właśnie ta instalacja, czy ten proces powodują jakiekolwiek uciążliwości dla mieszkańców. Hala będzie w pełni obiektem nowoczesnym z oczyszczaniem powietrza, które tam będzie się gromadziło, więc będzie zupełnie inna technologia niż obecnie.
Hala do kompostowania bioodpadów będzie kosztować 10 milionów złotych.