Dwie osoby usłyszały zarzuty w sprawie pieniędzy, które zniknęły z Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej sądeckiego Newagu.
Jak wiecie z naszych wiadomości, nowy zarząd ponad półtora roku temu wykrył, że w kasie brakuje ponad 650 tysięcy złotych. To aż 1/3 kwoty, którą przez lata zebrali pracownicy.
Śledczy stwierdzili, że osoby, które stały za procederem uczyniły sobie z niego stałe źródło dochodu.
– Zarzuty dotyczyły przywłaszczenia pieniędzy o znacznej wartości, jest to przestępstwo zagrożone karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Dlatego, że sprawca uczynił sobie z procederu stałe źródło dochodu, kara może ulec podwyższeniu do 15 lat pozbawienia wolności – mówi prokurator rejonowy w Gorlicach Tadeusz Cebo.
Niewykluczone, że prokuratura przedstawi zarzuty także kolejnym osobom. Może się to stać dopiero po ponownej analizie dowodów.
Do Kasy Zapomogowo-Pożyczkowo Newagu należy ponad 500 pracowników sądeckiej firmy. Każdy z nich dołączył do niej dobrowolnie i co miesiąc wpłaca swój wkład. W razie potrzeby pracownik może dostać nieoprocentową pożyczkę na kilka miesięcy. Każdy pracownik może też w dowolnym momencie wybrać swój wkład.


![Ulica Kopernika w Nowym Sączu znów zamknięta. Rusza tu drugi etap remontu [ZDJĘCIA] 3 kopernika zamknieta](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/kopernika_zamknieta-350x250.jpg)


![Na stacji PKP w Nowym Sączu palił się wagon pasażerski [WIDEO] 6 print screen z nagrań udostępnionych przez funpage na FB: Wiadomości znad Dunajca](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/pozar_dworzec-350x250.jpg)

![Stary Sącz: Ponad 40 mln złotych na inwestycje. Jedną z nich będzie drugi Park&Ride [WIDEO] 8 Jacek Lelek](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/Jacek-Lelek-350x250.jpg)






