Poczta Polska od maja zawiesiła działalność Urzędu Pocztowego przy Marynarki Wojennej w Tarnowie.
To problem głównie dla starszych mieszkańców, którzy skarżą się, że od lat płacili tu rachunki i odbierali przesyłki.
– Teraz na najbliższą pocztę trzeba iść 2 kilometry, a tam są ogromne kolejki – mówią mieszkańcy.
– Chodzi się i się wysyła opłaty za mieszkanie za różne media na poczcie, wszystko załatwia się na poczcie. Teraz będę musiała iść na Graniczną. Ludzie tu są w szoku i oburzeni, dlaczego likwidują nam pocztę? Jest tu bardzo duże skupisko ludzi starszych, chorych i będą teraz biedni chodzić na Graniczną. Na Granicznej jest makabra – kolejki, stanie. Mówili nam, że gdzieś na Błoniach jest też okienko pocztowe w sklepie. Gdzie ja będę na Błonia chodzić, taki kawał?
Rzecznik Poczty Polskiej Justyna Siwek tłumaczy, że likwidacja punktu pocztowego na osiedlu Westerplatte nastąpiła z przyczyn niezależnych od poczty.
– Związane jest to z wypowiedzeniem nam możliwości najmu lokalu, który jest wykorzystywany na placówkę pocztową. Zapraszamy mieszkańców do innych placówek przy Granicznej, Promiennej, Jana Pawła II oraz Błonie.
Poczta Polska poszukuje nowej lokalizacji punktu na osiedlu lub w jego sąsiedztwie.