Od 15 maja będzie można organizować przyjęcia weselne i komunie. Większość par jednak przełożyła swoje przyjęcia na czerwiec i okres wakacyjny.
W związku z obostrzeniami, przyjęcia do końca maja będą musiały odbywać się na świeżym powietrzu i z limitem 25 osób.
– Większość par przełożyła swoje przyjęcia na czerwiec. Dopiero wtedy ruszamy z sezonem weselnym – mówi Małgorzata Szypułka, menadżer „Doliny Pstrąga” w Machowej.
– Kilka wesel się poprzenosiło na inne terminy. Nie wszyscy są zwolennikami tego, że świeże powietrze jest odpowiednią alternatywą dla nich. Wolą jednak środek i czekają, aż w środku uda się coś większego zrobić. W czerwcu rozpoczynamy wesela, na razie najbardziej opieramy się na okresie komunijnym i majowym.
Podobnie sytuacja wygląda w tarnowskiej restauracji „Kasyno”. Tutaj również pierwsze wesela mają odbyć się w czerwcu. Rodzice zastanawiają się też, czy nie przełożyć w czasie Pierwszych Komunii Świętych swoich dzieci.
– Nie wiemy, czy to ma być w namiocie, czy na ławkach przed restauracją. Nie po to ludzie rezerwują lokale, żeby później coś takiego organizować – mówi menager lokalu Maria Piechnik.
Restauratorzy i pary młode czekają na to, aż będzie możliwość organizacji wesel i komunii w pomieszczeniach. To ma nastąpić 29 maja. Wówczas limit gości zostanie zwiększony do 50 osób.