Z zarządu Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych odszedł prezes Marian Ogrodnik.
Jak tłumaczy rzecznik prezydenta Ireneusz Kutrzuba, rezygnację złożył sam.
Obie spółki mają teraz jeden zarząd, na czele którego stoi prezes MPGK Mariusz Burnóg.
Członek zarządu PUK-u, Tomasz Gut, ma zostać dyrektorem w połączonym zarządzie dwóch spółek.
Rzecznik prezydenta nie ukrywa, że ruch ten zmierza do połączenia spółek.
– Przede wszystkim chodzi o to, aby tego typu miejskie firmy działały w sposób bardzo racjonalny, a tutaj te zahaczające o siebie zakresy działalności aż proszą się, żeby to była jedna firma, stąd tego rodzaju koncepcja. Nikt nie ukrywa, że o połączeniu tych dwóch spółek mówi się już od dłuższego czasu. Radni nie wyrazili kiedyś na to zgody, być może wyrażą w przyszłości i tego typu sytuacja zmierza docelowo do ich scalenia.
O sprawie połączenia MPGK i PUK-u było głośno w 2019 roku, kiedy prezydent dążył do ich fuzji.
Jednak po protestach związkowców radni stwierdzili, że jeszcze nie czas na fuzję, bo za dużo niewiadomych i uchwała została ściągnięta z porządku obrad.
Pracownicy PUK- u bali się, że na połączeniu spółek stracą finansowo, oferowano im też tylko roczną gwarancję zatrudnienia.