Jak mówi starosta tarnowski, skuteczność programu szczepień na Wyspach powinna być zachętą do szczepienia dla Polaków.
Jak dodaje, szczepienia przynoszą efekty także w powiecie tarnowskim. Dobowa średnia zakażeń w regionie jest o wiele niższa niż podczas drugiej fali koronawirusa. W ostatnich tygodniach utrzymuje się na poziomie od 80 do 100 osób.
Bardzo dobra sytuacja jest także w powiatowych Domach Pomocy Społecznej. Wśród pensjonariuszy nie ma żadnego ogniska Sars-Cov2, na koronawirusa chorują obecnie dwie osoby – to pensjonariusze zakażeni w trakcie marcowego ogniska choroby w ośrodku w Nowodworzu.
– To pokazuje, że jednak te szczepienia, które były prowadzone w Domach Pomocy Społecznej dają wymierne efekty – mówi starosta Roman Łucarz.
– Widzimy to zresztą po Wielkiej Brytanii, gdzie przeprowadzono masowe szczepienia i liczba zakażeń spadła już o 90 procent, a zgonów o 95 procent. Myślę, że to jest bardzo dobry przykład na to, że te szczepionki działają, że liczba zakażeń jest znacznie mniejsza. To jest też mobilizujące dla innych, którzy czasami podchodzą sceptycznie – myślę, że dane z Wielkiej Brytanii wpłyną na to, że również więcej Polaków będzie się szczepiło przeciwko koronawirusowi.
Od początku pandemii łączna liczba zakażonych koronawirusem w powiecie tarnowskim to 8090 osób, co stanowi około 4% liczby wszystkich mieszkańców. W samym Tarnowie stwierdzono dotąd 6559 przypadków zakażenia.
W tym czasie w mieście i powiecie odnotowano łącznie 305 zgonów osób z pozytywnym wynikiem testu na SARS-CoV-2.