Zintegrowane Inwestycje Terytorialne to wyodrębniony obszar, do którego mogą wpływać pieniądze europejskie poza konkursem. To szansa na duże środki i na rozwój regionu.
Kwota może wynieść nawet ponad 100 milionów złotych.
– Kością niezgody jest jednak zapis w statucie stowarzyszenia Aglomeracja Tarnowska dotyczący sposobu powoływania przewodniczącego – mówił w programie Słowo za Słowo wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł.
– Jak są te pieniądze, to są tutaj spory. Nie możemy uciekać od sytuacji trudnych. Statut stowarzyszenia jest już przygotowany. Spór polega na tym, że jest stanowisko Tarnowa i stanowisko większości gmin. Mówię nieformalnie większości gmin, ponieważ jeszcze nie było wyborów demokratycznych, natomiast wiem co mówią koledzy wójtowie i burmistrzowie.
Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela ma inne zdanie i nie zgadza się, aby zarząd stowarzyszenia wybierany był w demokratycznych wyborach. Tak mówił w jednym z programów Słowo za Słowo na antenie RDN.
– Niektórzy uważają, że to nie Tarnów powinien być na czele takiego porozumienia. Z taką postawą się nie zgadzam i to stanowczo się nie zgadzam. Tarnów bierze na siebie odpowiedzialność za wykonanie projektów i ciężar wielu zadań, które przekraczają zakres odpowiedzialności, ale też przekraczają potencjał niektórych gmin.
Szef samorządu gminy Tarnów zwrócił uwagę, że problem polega na tym, iż prezydent Tarnowa Roman Ciepiela chce, aby zapisać z automatu, że szefem tego stowarzyszenia będzie zawsze prezydent Tarnowa.
Grzegorz Kozioł, który był gościem programu Słowo za Słowo, jak większość gmin, uważa, że przewodniczący stowarzyszenia powinien zostać wybrany demokratycznie.
– Uważamy, że przewodniczący powinien nas łączyć, ale przede wszystkim cementować, być przywódcą i tylko wybór demokratyczny to gwarantuje. Takie jest nasze stanowisko.
Wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł liczy, że uda się dojść do porozumienia.
Do tematu będziemy wracać.