Plutonowy Adrian Sawicki pracujący w Zakładzie Karnym w Tarnowie uratował z płonącego samochodu dwójkę ludzi. Za ten czyn został w piątek odznaczony przez wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia odznaką Semper Paratus.
Do zdarzenia doszło w lutym tego roku na drodze w kierunku Tuchowa. Plutonowy Adrian Sawicki dostrzegł wydobywający się spod maski jadącego samochodu iskry. Jak się okazało, pasażerowie nie byli świadomi zagrożenia.
– Chwilę potem wybuchł pożar, na szczęście zanim samochód spłonął, udało się uratować tych ludzi – mówi Adrian Sawicki – W pracy w więziennictwie często zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, często trzeba podejmować szybko decyzje. Tak właśnie moja praca pomogła w tym zdarzeniu,m że byłem opanowany, automatycznie zadziałałem, wiedziałem co trzeba zrobić, jak pokierować tymi ludźmi ponieważ ten pan, który jechał był lekko roztrzęsiony jak się tylko dowiedział, że ten samochód płonie i jak rzeczywiście zobaczył ogień, to nie potrafił poskromić swoich emocji.
Samochodem jechało dwoje młodych ludzi, którzy z całego zdarzenia wyszli bez obrażeń.
– Czyn plutonowego był bohaterski, mało osób jest w stanie zachować się w ten sposób – mówił wiceminister Michał Woś. – Zachował się jak należy. Niektórzy powiedzą, że to zwyczajne zachowanie, że zatrzymał samochód i kogoś wyjął z płonącego auta. Nie tak nie jest, nie było to normalnym zachowaniem, tylko bohaterskim, bo wielu przejeżdżało obok, wielu się przyglądało i nie podjęło się tego zachowania, jakiego podjął się pan plutonowy. Za to dzisiaj w imieniu państwa polskiego dziękuję.
Oprócz plutonowego Adriana Sawickiego brązowymi odznakami zostali odznaczeni też inni pracownicy tarnowskiej Służby Więziennej.