– Boimy się o życie swoje i swoich rodzin– mówią mieszkańcy okolic Szczurowej zrzeszeni w grupie społecznościowej, poświęconej bezpieczeństwu na drodze. Dlatego domagają się zastosowania elementów spowalniających ruch w okolicy swoich domów i inwestycji w infrastrukturę drogową.
Autorzy listu otwartego policzyli, że w granicach ich gminy na dwóch drogach wojewódzkich w ostatnich pięciu latach doszło do blisko 200 kolizji i wypadków, w których rannych zostało prawie 50 osób, a 7 kolejnych zginęło.
– Doświadczamy zagrożenia głównie ze strony ciężarówek, poruszających się za szybko, stąd nasz apel do instytucji zarządzających drogami o uspokojenie ruchu – mówi współautor petycji Rafał Cierniak.
– Ja widzę jak na zakrętach wyprzedzają się samochody ciężarowe. Jeśli mamy taki przypadek w Uściu Solnym, gdzie mamy przejście dla pieszych i prosi się o oświetleni tego miejsca i otrzymuje kolega odpowiedź z zarządu dróg. Tam przecież nikt nie zginął. Dopiero jak ktoś zginie, to będą prowadzone badania nad bezpieczeństwem w tym konkretnym miejscu.
Autorzy pisma twierdzą, że na drogach nagminnie dochodzi do łamania przepisów. Dlatego chcą przebudowy przejść dla pieszych na bezpieczniejsze. Domagają się także budowy chodnika w Strzelcach Małych oraz ścieżek rowerowych na odcinkach: Rudy Rysie – Niedzieliska, Uście Solne – Strzelce Małe – Szczurowa. Postulują też jak najszybsze rozpoczęcie budowy obwodnicy Szczurowej i Rylowej przygotowywanej od 13 lat, oraz dokończenie brakujących 4 kilometrów obwodnicy Rudy Rysia.