Derby Tarnowa ze skandalem na trybunach (FOTO)

Zwyciestwem pilkarzy Unii nad Tarnovia 4:0, zakonczyly sie 40 pilkarskie Derby Tarnowa. Pojedynek obserwowalo blisko 3 tysiace kibiców obu zespolów. Po meczu jeden z pilkarzy Tarnovii zostal kopniety przez kibica w twarz.

Rywalizacja w ramach Pucharu Polski nie byla porywajacym widowiskiem. Przez pierwsze 30 minut obie druzyny nie stworzyly sytuacji bramkowych. Wynik spotkania otworzyl w 35 minucie Piotr Drozdowicz, który zaskoczyl bramkarza Tarnovii. To byl ewidentny blad obroncy rywala, zle obliczyl to lotu pilki, przejalem uderzylem, wpadla do siatki. Po przerwie wynik sie otworzyl, bo zawodnikom braklo sil – mówi napastnik Jaskólek

W pierwszej polowie szanse na bramke mial równiez Krzysztof Wrzosek, ale pilka odbila sie od poprzeczki. Po zmianie stron rosla przewaga Jaskólek, które trzykrotnie pokonaly bramkarza Tarnovii. A uczynili to Artur Bialy, Przemyslaw Bury oraz Sebastian Zawrzykraj.

Nie moglem skorzystac ze wszystkich zawodników – mówil po meczu trener Tarnovii Wojciech Gucwa. Szesciu graczy sie wysypalo i nie moglem zagrac pelnym skladem. Niestety nie stworzylismy sobie akcji, po których moglismy zagrozi pilkarzom Unii i strzelic bramke.

Wynik nie mógl byc inny niz nasze zwyciestwo – komentuje spotkanie derbowe trener Jaskólek Daniel Bartkowski. Takie spotkanie bylo nam potrzebne by sie odbudowac po dwóch porazkach w lidze. Brawo za ambicje dla rywala, jednak widac bylo ze opadli w koncówce meczu z sil – dodaje trener.

Po meczu doszlo do incydentu. Jeden z kibiców kopnal w twarz schodzacego do szatni pilkarza Tarnovii Piotra Borucha. Wszystko byloby idealnie, gdyby nie ten incydent po meczu. Na oczach ochrony, kibic bez problemów przechodzi barierki i kopie zawodnika w twarz, po czym oddala sie. Reakcja ochrony byla bardzo spózniona, dodatkowo teraz nie czuja sie oni winni temu zdarzeniu – to relacja prezesa Tarnovii Waldemara Urbana.

Dawniej nie bylo takich incydentów podczas spotkan miedzy obiema druzynami – mówi Tomasz Mikos, kapitan Tarnovii. Na trybunach bylo glosno, ale nie dochodzilo do takich incydentów jak dzis. To przykre, ze schodzacych zawodników gosci, nie ochrania nikt i kibice moga bez problemu znalezc sie bezposrednio obok pilkarzy – dodaje.

Mezczyzne szybko ujeli policjanci. Noc spedzil w areszcie, a dzis zostanie przesluchany. Natomiast caly incydent widzial delegat Malopolskiego Zwiazku Pilki Noznej – Ireneusz Smas, który zapowiada sankcje dla organizatora meczu oraz gospodarza obiektu.

W nastepna srode, pilkarze Unii zmierza sie z Jadowniczanka o final Pucharu Polski na szczeblu okregu tarnowskiego. W drugiej parze druga druzyna Termaliki podejmie zespól GKS Drwinia.

Posluchaj Piotra Drozdowicza, napastnika tarnowskiej Unii

Posluchaj Wojciecha Gucwe, trenera Tarnovii

Posluchaj Daniela Bartkowskiego, trenera tarnowskiej Unii

Posluchaj Waldemara Urbana, prezesa Tarnovii

Posluchaj Tomasza Mikosia, kapitana Tarnovii

ZOBACZ GALERIE ZDJEC Z DERBÓW TARNOWA – cz. 1

ZOBACZ GALERIE ZDJEC Z DERBÓW TARNOWA – cz. 2

Exit mobile version