W meczu konczacym 33. kolejke Ekstraklasy Wisla Kraków zremisowala na wlasnym boisku z Termalika Bruk-Bet Nieciecza 2:2 (0:0).
Trener Piotr Mandrysz nieco zaskoczyl szkoleniowca krakowskiego zespolu, wystawiajac do gry Lotysza Vladislava Gutkovskisa oraz Czarnogórca Stefana Nicolica. W pierwszej polowie mimo poczatkowej przewagi, nie udalo sie pokonac bramkarza Bialej Gwiazdy. Aktywny w tym czasie gry byl Tomasz Foszmanczyk, który dwukrotnie próbowal pokonac bramkarza krakowskiego. W drugich 45 minutach, kibice zobaczyli wreszcie bramki. Pierwsi strzelili gospodarze a uczynil to w 57 minucie Denis Popovic z rzutu karnego. Kwadrans pózniej wprowadzony na boisko Wojciech Kedziora po rajdzie srodkiem pola oddal strzal i wyrównal straty. Podraznienie pilkarze Bialej Gwiazdy nie opuszczali przez kilkanascie minut polowy Termaliki. Jednak najwiecej emocji bylo w doliczonym czasie gry. Bo najpierw Donald Guerrier pokonal Sebastiana Nowaka, a kilka chwil pózniej sam golkiper Termaliki doprowadzil do remisu. Wykorzystal on dosrodkowanie z rzutu roznego Dawida Plizgi i glowa pokonal bramkarza Wisly, ustalajac wynik spotkania na 2:2. To pierwszy gol z gry w historii polskiej ekstraklasy zdobyty przez golkipera. Dla samego Sebastiana Nowaka to tez pierwsze trafienie w karierze
To byl ciezki pojedynek i musimy cieszyc sie ze zdobytego punktu – mówi strzelec pierwszej bramki Wojciech Kedziora
Ten remis nie powinien krzywdzic zadnej ze stron – podsumowal mecz trener Termaliki Piotr Mandrysz
Po 33 spotkaniach zespól z Niecieczy zajmuje 13 lokate i ma na swoim koncie 22 punkty. Ma równiez piec oczek przewagi nad strefa spadkowa.