Dzięki pani Marzenie, 73-letnia mieszkanka powiatu nowosądeckiego nie straciła swoich oszczędności. Kobieta przyszła na pocztę wykonać szybki przekaz na zagraniczne konto. Co jeszcze wzbudziło czujność urzędniczki?
Kobieta była roztrzęsiona, cały czas rozmawiała przez telefon i ponaglała obsługującą ją pracownicę. Jej zachowanie natychmiast wzbudziło zainteresowanie pracującej na poczcie pani Marzeny, która podejrzewała, że kobieta może wykonywać polecenia oszusta. Pracownica poczty starała się przekonać seniorkę, że prawdopodobnie zaraz padnie ofiarą przestępstwa oraz szybko zadzwoniła po sądeckich policjantów. I nie myliła się.
Wcześniej tego dnia do seniorki zadzwonił mężczyzna, który rzekomo miał być policjantem jednego z komisariatów na Sądecczyźnie. Przekazał starszej kobiecie, że doszło do kradzieży jej danych, przez co może stracić pieniądze z konta bankowego. Rozmówca, będąc cały czas na linii, polecił seniorce, żeby wybrała swoje oszczędności i wykonała dwa natychmiastowe przekazy pieniężne po 10 tysięcy złotych na angielskie konto bankowe.
Tylko dzięki czujności i profesjonalnemu podejściu do całej sytuacji starsza pani nie straciła swoich oszczędności.
Za wzorową postawę i profesjonalne działanie pani Marzenie, w obecności jej przełożonej, podziękował Komendant Miejski Policji w Nowym Sączu.
– Taka postawa jest godna szczególnej pochwały oraz budzi najwyższy szacunek i uznanie. Mam nadzieję, że będzie Pani wzorem dla innych osób, które w podobnej sytuacji, postąpią tak samo profesjonalnie jak Pani – mówił.