Jeśli jajka do koszyczka, to tylko drapane!

1 12 1

Tradycyjne przygotowanie wielkanocnych pisanek wciąż jest żywe w wielu tarnowskich domach.

W Wielką Sobotę gościmy z mikrofonem u Marii Wantuch z Klubu Dobrze Nastawionych Radia RDN, gdzie od pokoleń rodzinnie są przygotowywane jajka, które lądują w wielkanocnym koszyku.

Wszystkie pisanki muszą być gotowe dzień przed święceniem, w Wielki Piątek.

– Na początku zalewa się je woskiem, później drapie się gorącą szpileczką, zalewa się to farbą, potem się daje do drugiej farbki, potem do trzeciej farbki, więc one są bardzo kolorowe, bardzo piękne. Raz kupiłam folie i chciałam nałożyć na jajka, żeby to było szybciej, moje dzieci zaprotestowały, że to przecież nie będzie zgodnie z tradycją i stwierdziły, że musimy jajka drapać. Dlatego zawsze w Wielki Piątek kupujemy białe jajeczka i drapiemy.

Tradycją u pani Marii w domu jest również pieczenie baranka, a na wielkanocnym stole nie może zabraknąć sernika.

O tym, ale też tradycji wystawiania wozów drabiniastych na przystanki, porozmawiamy w dzisiejszej, świątecznej audycji 'Czas dla seniora’ na antenie Radia RDN o godz. 16.30.

Exit mobile version